Ukraińskie zespoły nie rozgrywają meczów międzynarodowych na własnych obiektach z powodu trwających za naszą wschodnią granicą działań wojennych. Tego lata Dynamo zorganizowało na stadionie w Lublinie trzy mecze eliminacji Ligi Mistrzów. Pod koniec lipca biało-niebiescy pokonali przy ulicy Stadionowej ekipę serbskiego Partizana Belgrad, następnie zremisowali ze szkockim Rangers FC, a w ostatniej rundzie ulegli FC Red Bull Salzburg. Łącznie zmagania drużyny ze stolicy Ukrainy obejrzało na trybunach Areny 20 153 widzów.
CZYTAJ TAKŻE: Kibice na meczu Dynamo - Salzburg [ZDJĘCIA]
Kijowanie nie wygrali z zespołem z Salzburga także w wyjazdowym rewanżu, remisując 1:1. To oznacza, że podopieczni trenera Ołeksandra Szowkowskiego nie zagrają w Champions League, tylko trafią do fazy grupowej Ligi Europy. Jeszcze do niedawna wydawało się, że Ukraińcy będą rywalizować w tych drugich co do rangi międzynarodowych klubowych rozgrywkach na lubelskim stadionie. Ostatecznie jednak mają przenieść się do Hamburga w Niemczech. Oficjalne potwierdzenie tych informacji jest kwestią czasu.
Tym samym jedyną piłkarską drużyną, która będzie występować w roli gospodarza na Arenie w kampanii 2024/25 pozostanie lubelski Motor. Najbliższy domowy mecz czeka żółto-biało-niebieskich 13 września. Wówczas do Lublina przyjedzie Górnik Zabrze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.