reklama
reklama

Kibice na meczu Dynamo Kijów - FC Red Bull Salzburg na Arenie Lublin [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPonad siedem tysięcy widzów obejrzało w środę z trybun Areny Lublin starcie Dynama Kijów z FC Red Bull Salzburg.
reklama

Ukraińskie zespoły nie rozgrywają meczów międzynarodowych na własnych stadionach z powodu trwających za naszą wschodnią granicą działań wojennych. Dynamo Kijów w tej edycji eliminacji do Ligi Mistrzów wybrało Arenę Lublin na obiekt, na którym rozgrywa mecze w roli gospodarza.

Wicemistrz Ukrainy grał już na Arenie z serbskim Partizanem Belgrad (SZCZEGÓŁY) oraz szkockim Rangers FC (WIĘCEJ). Na pierwszym z tych meczów na trybunach stawiło się 4712 kibiców, drugie z wymienionych spotkań obejrzało 8315 widzów.

Środowe spotkanie z FC Red Bull Salzburg, rozegrane w ramach IV rundy eliminacji Ligi Mistrzów, przyciągnęło na trybuny lubelskiego stadionu nieco ponad 7 tys. widzów. Duży wpływ na stosunkowo niską frekwencję mogła mieć pogoda - tego wieczoru padał ulweny deszcz. 

Z Austrii za swoją drużyną do Lublina przybyło jedynie kilkudziesięciu kibiców zespołu FC Red Bull Salzburg. Jednak to oni, a nie liczebnie dominujący na trybunach fani Dynama Kijów mieli powody do radości - goście wygrali 2:0 i znacznie przybliżyli się do awansu do Ligi Mistrzów.  

CZYTAJ TAKŻE: Dynamo Kijów oddaliło się od Ligi Mistrzów. Porażka w Lublinie [ZDJĘCIA]

Według nieoficjalnych informacji, niezależnie od wyniku dwumeczu, środowe spotkanie było dla Dynama pożegnaniem z Lublinem w obecnym sezonie Ligi Mistrzów. W przypadku awansu do fazy grupowej ukraiński klub ma bowiem kontynuować rozgrywki na jednym ze stadionów w Niemczech. Pojemność lubelskiego obiektu nie jest wystarczająca do goszczenia Ligi Mistrzów.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama