LUK Lublin od początku sezonu prezentuje bardzo dobrą formę i dzięki niej wygrał już z Wartą Zawiercie i Treflem Gdańsk (3:2 w obu meczach - przyp. red.), a z Barkomem Każany Lwów był zdecydowanym faworytem. Lublinianie mecz w Tarnowie zagrali w niedzielę wieczorem i pokazali rywalom swoją siłę.
CZYTAJ TAKŻE: Żużlowiec Motoru z mistrzostwem świata
W pierwszej szóstce spotkanie rozpoczął Wilfredo Leon, dla którego było to pierwsze takie spotkanie w barwach lublinian. Reprezentant Polski zaprezentował się kapitalnie i jak przystało na lidera, poprowadził zespół do pewnej wygranej. W pierwszym secie żółto-czarni wygrali 25:18, w drugim przegrali w takim samym stosunku punktów, a w dwóch ostatnich ogrywali przeciwników 25:23 i 25:21.
CZYTAJ TAKŻE: Piłkarz Motoru z golem kolejki? I to w jakim momencie!
Wygrana 3:1 pozwoliła im zapisać kolejne punkty do ligowej tabeli, w której zajmują czwartą lokatę z dorobkiem siedmiu "oczek". Leon zdobył aż 19 punktów i został najskuteczniejszym zawodnikiem lublinian i drugim najlepiej punktującym w całym meczu. Kroku dotrzymali mu Kewin Sasak (14 pkt) i Aleks Grozdanow (12 pkt).
Kolejny mecz LUK rozegra 2 października o 17:30, a jego rywalami w Hali Globus będą zawodnicy Skry Bełchatów.
Barkom Każany Lwów – Bogdanka LUK Lublin 1:3 (18:25, 25:18, 23:25, 21:25)
Barkom Każany: Petrovs (3), Kovalov (12), Tammearu (20), Tupchii (19), Shchurov (5), Pampushko (libero) oraz Pope (1), Fasteland (1), Rohozhyn (6), Tsmokalo.
Bogdanka LUK: Komenda (2), Leon (19), Grozdanov (12), McCarthy (10), Tuinstra (8), Sasak (14), Hoss (libero) oraz Nowakowski (3), Sawicki (1), Malinowski (1), Czyre
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.