Zmagania w krajowej elicie rozpoczną się na przełomie sierpnia i września. W pierwszej kolejce do hali Globus przyjedzie Handball JKS Jarosław. Terminarz dla podopiecznych trener Edyty Majdzińskiej do końca roku prezentuje się następująco:
1. kolejka - 31 sierpnia/1 września 2024
mecz z Handball JKS Jarosław (w Lublinie)
2. kolejka - 14/15 września 2024
mecz z AWS Energa Szczypiorno Kalisz (na wyjeździe)
3. kolejka - 21/22 września 2024
mecz z Piotrcovią Piotrków Trybunalski (w domu)
4. kolejka - 5/6 października 2024
mecz z KPR Gminy Kobierzyce (wyjazd)
CZYTAJ TAKŻE: Kibice na meczu Motor - Raków (ZDJĘCIA)
5. kolejka - 12/13 października 2024
mecz z KPR Ruchem Chorzów (dom)
6. kolejka - 19/20 października 2024
mecz z KGHM Zagłębiem Lubin (wyjazd)
7. kolejka - 2/3 listopada 2024
mecz z Młynami Stoisław Koszalin (dom)
8. kolejka - 9/10 listopada 2024
mecz ze Startem Elbląg (dom)
9. kolejka - 28/29 grudnia 2024
mecz z MKS URBiS Gniezno (wyjazd)
Runda rewanżowa rozpocznie się w pierwszy weekend stycznia i potrwa dwa miesiące. Wzorem ubiegłego sezonu, po rozegraniu 18. serii spotkań tabela zostanie podzielona na grupę mistrzowską i spadkową. Ostatnie mecze w kampanii odbędą się 24/25 maja 2025.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy koszykarz w lubelskim klubie
Biało-zielone mają ponadto rywalizować w europejskich pucharach. W listopadzie zmierzą się ze zwycięzcą dwumeczu Sport Lisboa e Benfica (Portugalia) - Super Amara Bera Bera (Hiszpania) w ramach 3. rundy kwalifikacji EHF European League.
Zanim lublinianki rozpoczną grę w meczach o stawkę, zespół weźmie udział w ośmiu letnich sparingach. Oto ich harmonogram:
04.08.2024 - Piotrcovią Piotrków Trybunalski
10.08.2024 - Handball JKS Jarosław
16-18.08.2024 - turniej w słowackich Michalovcach (pozostali uczestnicy tamtejsza Iuventa, węgierski NEKA oraz Lokomotiva Zagrzeb)
23-25.08.2024 - II Memoriał Edwarda Jankowskiego (pozostali uczestnicy: MKS PR URBiS Gniezno, Handball JKS Jarosław i Iuventa Michalovce)
CZYTAJ TAKŻE: Siatkarze rozpoczęli przygotowania w niepełnym składzie
Póki co 22-krotne mistrzynie Polski przygotowują się do sezonu w Lublinie. – Objętościowo treningów jest dużo. Pracujemy teraz mocno nad przygotowaniem motorycznym, ale oczywiście nie zapominamy o piłce ręcznej. Jest krótko, ale intensywnie i jeszcze raz intensywnie. Są dosyć trudne warunki atmosferyczne do biegania. Staramy się robić te treningi bardzo rano, ale dziewczyny sobie świetnie radzą i widać, że daję z siebie wszystko. Każdy się bardzo koncentruje na tym, żeby dać z siebie wszystko na tych treningach. W tym roku głównie akcent kładziemy na motorykę. Uważam, że nad elementami z tej sfery musimy szczególnie popracować. W zeszłym roku było zdecydowanie więcej gier kontrolnych. Nasza taktyka pozostaje taka sama, co w poprzednim sezonie, więc nie ma potrzeby, by grać aż tyle. Na pewno dużym plusem jest to, że oprócz Julii Pietras i Weroniki Gawlik cała drużyna trenuje w pełnym zakresie. Podczas treningu piłki ręcznej widać też, że nowe zawodniczki będą bardzo przydatne. Jeszcze będzie pora na to, żeby popracować nad mentalem i zobaczyć, jaki wpływ na zespół mają nowe dziewczyny – przyznaje Edyta Majdzińska, cytowana przez klubowy portal.
W poprzedniej kampanii ekipa szczypiornistek sięgnęła po brązowy medal Orlen Superligi kobiet i dotarła do finału krajowego Pucharu. Te wyniki były przyjęte przez kibiców jako rozczarowanie. Jakie są aspiracje na nadchodzący sezon? – Mierzymy wysoko, jak przystało na lubelski MKS. W pierwszym dniu okresu przygotowawczego spotkaliśmy się ze sztabem i zespołem. Tam ogłosiłem trzy cele główne i jeden pośredni: zdobycie Mistrzostwa i Pucharu Polski 2024/25 oraz awans z fazy grupowej Ligi Europejskiej EHF, a co za tym idzie uprzednią kwalifikację do grupy w listopadowych eliminacjach. Losowanie przydzieliło nam trudnych potencjalnych rywali w walce o fazę grupową. Jednak w obecnym kształcie sztabu i drużyny uważam, że naszym obowiązkiem jest awans do fazy grupowej. Szczególnie po tym, jaki wykonaliśmy również skok finansowy jeśli chodzi o utrzymanie całości. Mamy świetny sztab, szeroki i mocny skład. Uważam, że stać nas na to, aby sprawić miłą niespodziankę kibicom i awansować z grupy – mówi prezes Tomasz Lewtak na portalu mkslublin.pl.
Przypomnijmy, że po zakończeniu minionego sezonu w klubie doszło do wielu zmian personalnych. Na stanowisku trenerki pozostała Edyta Majdzińska, ale do jej sztabu szkoleniowego dołączyli nowi współpracownicy. Postawiono także na przebudowę drużyny. Do składu ściągnięto: Anouk Nieuwenweg, Szimonettę Planetę, Aleksandrę Rosiak, Sylwię Matuszczyk oraz Antoniję Mamic. Z biało-zielonymi barwami pożegnały się zaś Sara Kovarova, Paulina Masna, Patrycja Noga, wypożyczona w zeszłym sezonie do Piotrcovii Karolina Sarnecka, Romana Roszak oraz Karolina Wicik. Natomiast w lipcu karierę postanowiła zakończyć doświadczona Kinga Achruk. Kontrakty przedłużyły zaś Magda Więckowska, Julia Pietras i Stela Posavec (SZCZEGÓŁY), Daria Szynkaruk, Paulina Wdowiak, Oktawia Płomińska, Michalina Pastuszka, a także Joanna Andruszak.
Komentarze (0)