Żużlowe rozgrywki wchodzą w najważniejszą fazę. W PGE Ekstralidze nic, poza tym kto wygra sezon zasadniczy, nie jest jeszcze jasne. Co innego w Speedway Grand Prix, gdzie przewaga Bartosza Zmarzlika wydaje się kolosalna i ciężka do roztrwonienia. Z kolei w walce o kolejny tytuł najlepszego polskiego żużlowca czterokrotny mistrz świata będzie się musiał jeszcze sporo napocić. Wszystko za sprawą fenomenalnego w pierwszej rundzie Patryka Dudka, który nie dał szans wychowankowi gorzowskiej Stali na torze w Łodzi.
Walka na domowym torze Zmarzlika będzie ostatecznym rozstrzygnięm. Ruszyła już sprzedaż biletów na to wydarzenie. Zanim jednak nastąpi ściganie na Zygmuntowskich, czołówka polskich rajderów uda się do Bydgoszczy. Przypomnijmy, że możliwość startów z dziką kartą otrzyma tam Wiktor Przyjemski, wychowanek Polonii. 18-latek zepsuł swój występ w IMP Challenge i nie otrzymał stałego zaproszenia do uczestnictwa w cyklu.
W Bydgoszczy otrzyma szansę na rehabilitację, podobnie jak w Lublinie gdzie wraz z Bartoszem Bańborem, będą rezerwowymi. Znając historię IMP, gdzie często któryś z uczestników wycofywał się w trakcie jego obecność jest wielce prawdopodobna. Pewni możemy być z kolei udziału Mateusza Cierniaka, który na zmagania na owalu "Koziołków" dostał dziką kartę.
CZYTAJ TAKŻE: Trener Motoru: Budowa składu nie jest zakończona
Turniej w Lublinie odbędzie się 10 sierpnia, a jeszcze wcześniej żużlowców Motoru obejrzeć będzie można w Bydgoszczy już 27.07. Transmisja na antenach stacji Canal Plus.
Komentarze (0)