Start Lublin po zajęciu dziewiątego miejsca w lidze w sezonie 2023/24 pożegnał trenera Artura Gronka, a jego miejsca zajął Wojciech Kamiński. Skład czerwono-czarnych również uległ sporym zmianom - Tomislaw Gabrić podpisał kontrakt we Francji, największa gwiazda Liam O'Reilly przeniósł się do Izraela, a Jabril Durham i Daniel Szymkiewicz związali się z Arką Gdynia, którą objął również trener Gronek.
CZYTAJ TAKŻE: Motor ma nowy hymn. Stworzyli go kibice
Start ogłosił z kolei przedłużenie umów z Jakubem Karolakiem i Michałem Krasuskim, a w zespole zostaną jeszcze Bartłomiej Pelczar, Roman Szymański i Filip Put. Przez ostatnie tygodnie cicho było jednak o nowych koszykarzach i wreszcie klub ogłosił pierwsze letnie wzmocnienie.
"Czas na pierwszy zagraniczny transfer przed nadchodzącym sezonem! Roczny kontrakt z Polskim Cukrem Startem Lublin podpisał Tyran De Lattibeaudiere" - czytamy w oficjalnym komunikacie. "Nasz nowy zawodnik urodził się 25 stycznia 1991 roku w Kingston, na Jamajce. Mierzy 202 cm wzrostu i może z powodzeniem występować jako silny skrzydłowy lub center" - dodaje klub.
De Lattibeaudiere ostatnie pół roku spędził w Legii Warszawa, dla której rozegrał 11 meczów. Średnio na parkiecie spędzał 19 minut, zdobywał 9.8 punktu, 4,8 zbiórki i 1,6 asysty. Drużyna ze stolicy przegrała w ćwierćfinale ligi z Kingiem Szczecin.
Wcześniej silny skrzydłowy, który może grać również jako podkoszowy, grał m.in. dla New Taipei z Tajwanu, francuskich Le Mans, Orleans Loiret Basket i Tours Metropole Basket, szwajcarskiego Pully Lausanne Foxes, a także klubów z trzeciej ligi hiszpańskiej. Z Le Mans grał w Basketball Champions League, w której zaliczył cztery spotkania, a najlepszą średnią 18,2 pkt na mecz notował w Szwajcarii.
- Pozyskaliśmy doświadczonego, bardzo silnego zawodnika, który może zagrać przodem i tyłem do kosza, co było dla nas istotne. Tyran ma bardzo długie ręce, dzięki czemu potrafi umiejętnie walczyć pod obręczą. Cechuje go także duża sprawność. To koszykarz, który ma w środowisku bardzo dobre opinie. Wiemy, że dba o siebie i przyjedzie do Lublina gotowy do pracy na pełnych obrotach. Mamy nadzieję, że pomoże drużynie w osiąganiu korzystnych rezultatów - powiedział trener Wojciech Kamiński cytowany przez stronę klubową.
Komentarze (0)