reklama
reklama

Bogdanka LUK Lublin zasmakowała sukcesu. „Nigdy wcześniej w historii”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PlusLiga/Justyna Matjas/Piotr Sumara

Bogdanka LUK Lublin zasmakowała sukcesu. „Nigdy wcześniej w historii” - Zdjęcie główne

foto PlusLiga/Justyna Matjas/Piotr Sumara

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportRozmawiamy z Jakubem Wachnikiem, który w miniony weekend rozpoczął piąty z rzędu sezon w barwach Bogdanki LUK Lublin. W wygranym 3:2 meczu z Aluron CMC Wartą Zawiercie doświadczony przyjmujący zapisał na swoim koncie 15 punktów. W najbliższy piątek 31-letni siatkarz i jego koledzy zmierzą się w hali Globus z Treflem Gdańsk.
reklama

Na inaugurację nowego sezonu pokonaliście srebrnego medalistę poprzednich rozgrywek na jego parkiecie. Chyba trudno było sobie lepiej wyobrazić pierwszą kolejkę?
Zgadza się. Mocny przeciwnik, trudny teren, dlatego cieszy nas to zwycięstwo. Nigdy wcześniej w historii istnienia klubu nie udało się wygrać w Zawierciu, więc to były tym bardziej cenne dwa punkty. Wiadomo, że wygrana w pierwszym meczu sezonu dodaje pewności siebie, wiary i pozytywnej energii. Dlatego myślę, że możemy patrzeć w przyszłość optymistycznie.

Zwłaszcza że nie zagraliście jeszcze w pewnym składzie, z uwagi na problemy zdrowotne Wilfredo Leona. To tym bardziej pokazuje siłę waszego zespołu?
Tak. Wilfredo niedługo będzie gotowy do gry, więc jakość naszej gry na pewno też się dużo poprawi. Jesteśmy głodni kolejnych zwycięstw.

Podczas okresu przygotowawczego przeplataliście w sparingach lepsze i słabsze występy, ale w lidze zaczęliście od niespodzianki w wyjazdowym starciu z faworytem. Planowaliście wystrzelić z formą od pierwszej kolejki?
Zawsze chcemy wygrywać. Oczywiście, trzeba brać poprawkę na wyniki w spotkaniach przedsezonowych, bo trenujemy wtedy pod dużym obciążeniem i rotacje w składzie są duże. Dlatego te wyniki są różne i tak naprawdę nie mają znaczenia. Teraz zaczęła się walka o punkty i to są najważniejsze mecze. Czekaliśmy z formą do rozpoczęcia sezonu, więc cieszymy się, że przyszła w odpowiednim momencie. Chcemy budować ją z każdym meczem, by prezentować coraz lepszą grę.

W piątek do hali Globus przyjedzie Trefl Gdańsk. Jak można scharakteryzować tego przeciwnika?
W przerwie między sezonami doszło tam do dużego przetasowania i powstała tam praktycznie nowa drużyna. Zmian było wiele, ale na pewno jest to zespół z jakością i myślę, że będzie walczył o takie same cele, jak my. Przygotowujemy się na trudną przeprawę, bo w PlusLidze nie ma słabych zespołów. Nie można odpuszczać żadnego meczu.

W waszym zespole również doszło latem do wielu roszad. Czy z twojej perspektywy trener wiele zmienił w sposobie gry i taktyce z uwagi dokonanych transferów, czy stara się dopasować nowych zawodników do sprawdzonych już w tym klubie rozwiązań?
Zawsze ustalamy taktykę pod danego przeciwnika, w zależności od tego, z kim akurat się mierzymy. Wtedy skupiamy się zarówno na rozpracowaniu słabych i mocnych stron poszczególnych zawodników, jak i całych drużyn. Pod tym względem niewiele się zmieniło w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jeśli chodzi o cały system gry, to na pewno pojawiły się pewne nowości w koncepcji sztabu szkoleniowego. Cały czas nasi nowi gracze wdrażają się w te wszystkie rozwiązania i z każdym treningiem oraz meczem wygląda to coraz lepiej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama