reklama
reklama

Lublin: Radna chciała zakazu pikiet fundacji Kai Godek pod "Zamoyem". Ratusz odpowiedział

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Screen - Google Maps

Lublin: Radna chciała zakazu pikiet fundacji Kai Godek pod "Zamoyem". Ratusz odpowiedział - Zdjęcie główne

II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego | foto Screen - Google Maps

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Miasto odpowiedziało na apel radnej dotyczący zakazu organizacji pikiet fundacji Kai Godek pod II LO.
reklama

Od dłuższego czasu Fundacja Życie i Rodzina Kai Godek organizuje pikiety pod II Liceum Ogólnokształcącym im. Hetmana Jana Zmoyskiego w Lublinie. Aktywiści twierdzą, że w popularnej szkole jest "genderyzacja" uczniów, w ramach której nauczyciele mieli zadeklarować, że będą zwracać się do uczniów transpłciowych tak jak ci chcą.

- W II LO im. Zamoyskiego pedagodzy popierają genderowanie swoich podopiecznych. Traktują młodzież zgodnie z subiektywnymi deklaracjami odnośnie płci, a nie ze stanem obiektywnym. Tym samym utrzymują ich w niewiedzy o skutkach przyjmowania ideologii LGBT i narażają na niebezpieczeństwo. Próbują też nie dopuścić, aby do młodzieży dotarły obiektywne fakty - poinformowała Fundacja w komunikacie.

Fundacja wyjaśnia również w komunikacie, że genderowanie oznacza traktowanie młodzieży "zgodnie z subiektywnymi deklaracjami odnośnie płci, a nie ze stanem obiektywnym".

- Może ono prowadzić do pogłębienia zaburzeń identyfikacji płciowej, wpływać na niezgodne z prawdą postrzeganie siebie i doprowadzić młodego człowieka nawet do decyzji o poddaniu się procedurom tzw. „zmiany płci”. Procedury te są najczęściej nieodwracalne, kończą się trwałym kalectwem i uniemożliwiają normalne funkcjonowanie, szczególnie w sferze płciowości. Najczęściej kończą się powikłaniami ze strony układu moczowego i/lub płciowego, w tym brakiem możliwości satysfakcjonującego pożycia i niemożnością zrodzenia w przyszłości dzieci. Młodzież z zaburzeniami własnej tożsamości częściej popełnia też samobójstwa - także wtedy, gdy żyje w środowisku akceptującym ideologiczne eksperymenty z płcią - czytamy w komunikacie.

W sprawie pikiet do władz miasta, w interpelacji zwróciła radna miejska Maja Zaborowska (klub prezydenta Krzysztofa Żuka). Poprosiła w niej o wydanie zakazu kolejnych takich pikiet. 

- Pikieta organizowana jest w miejscu i w godzinach, które uniemożliwiają uczniom idącym do szkoły jej ominięcie, przez co narażają ich bezpośrednio na treści, które są dyskryminujące i piętnują osoby nieheteronormatywne - napisała Maja Zaborowska. - Nie są to bez wątpienia, które powinny znajdować się w otoczeniu placówki oświatowej. Młodzi ludzie, ze względu na swoją wrażliwość powinni być otoczeni szczególną ochroną a nękanie ich i narażanie na stres przed wejściem do szkoły uważam za niedopuszczalne.

Sekretarz Miasta Lublin - Andrzej Wojewódzki odpowiedział, że pikiety organizowane były w formie zgromadzeń w rozumieniu przepisów ustawy Prawo zgromadzeniach, a organizatorem za każdym razem była osoba fizyczna, która zawiadamiała o organizacji zgromadzenia zgodnie z prawem i w tzw. trybie uproszczonym. 

- Decyzję o zakazie zgromadzenia Organ gminy może wydać na podstawie art. 14 ustawy Prawo o zgromadzeniach, który jednak nie ma zastosowania do zgromadzeń organizowanych w trybie uproszczonym. Ustawa ogranicza katalog sytuacji, w których możliwe jest wydanie decyzji o zakazie zgromadzenia do trzech przypadków: gdy odbycie zgromadzenia może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach, gdy zgromadzenie ma się odbyć w miejscu i czasie, w których odbywają się zgromadzenia organizowane cyklicznie, o których mowa w art. 26a ustawy oraz gdy jego cel narusza wolność pokojowego zgromadzania się - napisał Andrzej Wojewódzki.

Podkreslił też, żezgodnie z Konstytucją RP  każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Natomiast zgodnie z ustawą Prawo o zgromadzeniach, zgromadzeniem jest "zgrupowanie osób na otwartej przestrzeni dostępnej dla nieokreślonych imiennie osób w określonym miejscu w celu odbycia wspólnych obrad lub w celu wspólnego wyrażenia stanowiska w sprawach publicznych". Ustawodawca nie wskazał miejsc (np. w pobliżu placówek oświatowych), w których prezentowane. Organizacja zgromadzenia wymaga jedynie uprzedniego zawiadomienia właściwego Organu gminy.

- Organ gminy nie wydaje również zezwolenia (zgody) na przeprowadzenie zgromadzenia. Nie jest też uprawniony do ingerowania w przebieg zgromadzenia, w zakresie wyboru miejsca i czasu zgromadzenia, poruszanej tematyki lub ewentualnej trasy przemarszu  Wolność zgromadzeń może być ograniczona jedynie w przypadku, gdy wystąpią określone przesłanki przewidziane przez ustawodawcę - wyjaśnia Sekretarz.

Z kolei w związku z zawiadomieniami o organizacji pikiet przed II LO przeprowadzano całą procedurę wymaganą przepisami ustawy Prawo o zgromadzeniach. Informacje o zgromadzeniach przekazywano do Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie oraz zamieszczano na stronach BIP Urzędu Miasta Lublin. O zgromadzeniach informowano również m.in. Straż Miejską Miasta Lublin. Dodatkowo na polecenie Prezydenta Miasta Lublin, w celu zapewnienia porządku i objęcia miejsca zgromadzenia dodatkowym nadzorem prewencyjnym, na miejsce kierowano zwiększoną liczbę funkcjonariuszy Straży Miejskiej. O wzmożony nadzór nad pikietami Wydział Bezpieczeństwa Mieszkańców i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Lublin występował również do Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie. W związku z organizowanymi zgromadzeniami Miasto było w stałym kontakcie z dyrekcją szkoły.

- W przypadku otrzymania kolejnych zawiadomień o organizacji zgromadzeń przed II Liceum Ogólnokształcącym im. Hetmana Jana Zamoyskiego podejmowane będą czynności jakie nakłada na Organ gminy ustawa Prawo o zgromadzeniach, a także inne działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa i porządku publicznego - napisał Wojewódzki. - Jednocześnie pragnę dodać, że jeżeli w związku z organizacją zgromadzeń uczniowie czują się nękani lub w ich odczuciu naruszane są ich inne prawa mogą oni kierować stosowne zawiadomienia do odpowiednich służb takich jak Policja czy prokuratura. Na podobne działania mogą decydować się również rodzice uczniów, grono pedagogiczne lub dyrekcja szkoły.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama