reklama
reklama

Polski Cukier Start wygrał przed własną publicznością

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Malwina Sidor / Polski Cukier Start Lublin

Polski Cukier Start wygrał przed własną publicznością - Zdjęcie główne

foto Malwina Sidor / Polski Cukier Start Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPolski Cukier Start Lublin rozegrał pierwszy mecz w XIV Memoriale Zdzisława Niedzieli i wygrał z GTK Gliwice po zaciętej rywalizacji. Na parkiecie błyszczeli nowi zawodnicy czerwono-czarnych.
reklama

Pierwszego dnia Memoriału Zdzisława Niedzieli lubelscy koszykarze zmierzyli się z GTK Gliwice w hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich. Początek spotkania był dość niemrawy i to przyjezdni uzyskali drobną przewagę. Do końca pierwszej kwarty "Startowcom" udało się jednak wyjść na jednopunktowe prowadzenie. 

Przewagę udało się również utrzymać, a nawet powiększyć w drugiej odsłonie. Lublinianie przed długą przerwą prowadzili 44:40, a na parkiecie popisywali się Manu Lecomte i Tyran de Lattibeaudiere, czyli nowi zawodnicy Startu. Nieco gorsze zawody zaliczali z kolei znani lubelskiej publiczności Jakub Karolak, Michał Krasuski i Roman Szymański. Ten ostatni szybko "złapał" trzy faule i po zmianie stron grał już niewiele.

Po trzeciej kwarcie przewaga Startu znów wynosiła cztery punkty, co zapowiadało emocjonującą końcówkę. Tak faktycznie było, bo gliwiczanie w ostatniej kwarcie zbliżyli się nawet na jeden punkt i mieli szansę, by ponownie zyskać prowadzenie. Marnowali jednak rzuty wolne, a czerwono-czarni zagrali naprawdę solidną końcówkę w defensywie. Zresztą przez całe spotkanie to właśnie ich obrona funkcjonowała nieźle, bo pozwalało trzymać rywali na dystans. Finalnie lublinianie wygrali całe spotkanie 78:73. 

- Ten mecz nie należał do najlepszych, ale na szczęście udało nam się wygrać. Nie to jest najważniejsze w grach przedsezonowych, ale gramy każdy mecz, by wygrywać. Popełniliśmy dużo błędów, nie weszliśmy dobrze w ten mecz, ale na szczęście do końca udało nam się prowadzić. To jest zadowalające - powiedział po spotkaniu Michał Krasuski, który zdobył trzy punkty w dziewięć minut na parkiecie. 

Jutro, w sobotę 21 września, Start zmierzy się ze zwycięzcami pierwszego meczu memoriału - Dzikami Warszawa. Zespół ze stolicy ograł MKS Dąbrowa Górnicza 74:57. Tak prezentuje się terminarz jutrzejszych meczów:

21.09.2024 (sobota)
godz. 16:00 - MKS Dąbrowa Górnicza - GTK Gliwice
godz. 18:00 - Polski Cukier Start Lublin - Dziki Warszawa

Polski Cukier Start Lublin - GTK Gliwice 78:73 (24:23, 20:17, 16:16, 18:17)

Start: de Lattibeaudiere 18, Lecomte 16, Drame 13, Ramey 10, Williams 7, Put 7, Krasuski 3, Szymański 2, Karolak 2, Pelczar.

GTK: Ihring 23, Toppin 16, Frąckiewicz 13, Milon 7, Gordon 5, Czerapowicz 5, Laksa 2, Piśla 2, Busz, Jodłowski.

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama