Dla kibiców Drużynowych Mistrzów Polski najważniejszą informacją dnia był powrót do składu rekonwalescenta Dominika Kubery. Choć jeszcze dzień wcześniej popularny "Domin" twierdził w rozmowach z mediami, że nie jest pewny występu w piątkowych zawodach, to ostatecznie znalazł się w awizowanym składzie kosztem Jana Rachubika. Dla 24-latka był to pierwszy start w ligowym starciu od 7 maja.
Początek konfrontacji z gorzowianami nie był udany dla zespołu prowadzonego przez trenera Macieja Kuciapę. Pierwszy bieg zakończył się bowiem podwójnym zwycięstwem gości. Później jednak trzy wyścigi z rzędu wygrali miejscowi i to oni prowadzili 14:10 podczas premierowej przerwy na równanie toru.
Po drugiej serii startów przewaga Platinum Motoru wynosiła sześć oczek, bowiem dwukrotnie doszło do biegowych remisów. W gonitwie nr 9 publiczność zgromadzona na trybunach wstrzymała oddech, gdy miała miejsce koszmarnie wyglądająca kraksa z udziałem Szymona Woźniaka i Mathiasa Pollestada. Pierwszy z wymienionych nie powrócił już do ścigania na torze przy Alejach Zygmuntowskich.
Po dziesięciu wyścigach "Koziołki" miały 10 punktów więcej od przyjezdnych. Przed biegami nominowanymi lublinianie prowadzili 45:33. Ostatecznie triumfowali różnicą czternastu oczek, sięgając po wygraną z bonusem za lepszy bilans w dwumeczu. Po raz kolejny w tym sezonie klasą samą w sobie był jadący przeciwko byłym kolegom z drużyny Bartosz Zmarzlik. Indywidualny Mistrz Świata nie znalazł pogromcy w żadnym z wyścigów, w których wziął udział. Powody do satysfakcji z powrotu na tor miał natomiast Kubera. Nie dość, że zawodnik szybko uporał się z groźną kontuzją kręgosłupa, to jeszcze wywalczył w piątek siedem punktów z bonusem. Dzięki temu zarobił na jeździe na żużlu po raz pierwszy od półtora miesiąca.
CZYTAJ TAKŻE: Zmiana trenera w Edach Budowlanych Lublin
W następnej kolejce zespół lubelskich żużlowców zmierzy się na wyjeździe z Cellfast Wilkami Krosno. To spotkanie zaplanowano w piątek, 7 lipca o godzinie 18:00 na Podkarpaciu.
Platinum Motor Lublin - 52 pkt
9. Jarosław Hampel - 8 (1,1,3,3,0)
10. Dominik Kubera - 7+1 (1,3,2*,0,1)
11. Jack Holder - 5+1 (0,1*,2,2)
12. Fredrik Lindgren - 10+3 (2*,2,1*,2*,3)
13. Bartosz Zmarzlik - 15 (3,3,3,3,3)
14. Mateusz Cierniak - 6 (3,3,0)
15. Kacper Grzelak - 1 (1,0,0)
16. Bartosz Bańbor - nie startował
ebut.pl Stal Gorzów - 38 pkt
1. Szymon Woźniak - 3+2 (2*,1*,w,-)
2. Mathias Pollestad - 3 (0,2,1,-,0)
3. Martin Vaculik - 14+1 (3,3,2,3,1*,2)
4. Oskar Fajfer - 6+1 (2,0,1*,1,2)
5. Anders Thomsen - 9+1 (1,2,3,0,2,1*)
6. Oskar Paluch - 3 (2,d,0,1)
7. Mateusz Bartkowiak - 0 (0,0,-)
8. Wiktor Jasiński - nie startował
Bieg po biegu:
1. (66,86) Vaculik, Woźniak, Hampel, Holder - 1:5 (1:5)
2. (67,30) Cierniak, Paluch, Grzelak, Bartkowiak - 4:2 (5:7)
3. (67,10) Zmarzlik, Lindgren, Thomsen, Pollestad - 5:1 (10:8)
4. (66,92) Cierniak, Fajfer, Kubera, Paluch (d) - 4:2 (14:10)
5. (66,28) Vaculik, Lindgren, Holder, Fajfer - 3:3 (17:13)
6. (66,65) Zmarzlik, Pollestad, Woźniak, Grzelak - 3:3 (20:16)
7. (66,85) Kubera, Thomsen, Hampel, Bartkowiak - 4:2 (24:18)
8. (66,65) Zmarzlik, Vaculik, Fajfer, Cierniak - 3:3 (27:21)
9. (66,87) Hampel, Kubera, Pollestad, Woźniak (w) - 5:1 (32:22)
10. (66,05) Thomsen, Holder, Lindgren, Paluch - 3:3 (35:25)
11. (66,51) Hampel, Lindgren, Fajfer, Thomsen - 5:1 (40:26)
12. (66,70) Vaculik, Holder, Paluch, Grzelak - 2:4 (42:30)
13. (66,04) Zmarzlik, Thomsen, Vaculik, Kubera - 3:3 (45:33)
14. (66,16) Lindgren, Fajfer, Kubera, Pollestad - 4:2 (49:35)
15. (66,14) Zmarzlik, Vaculik, Thomsen, Hampel - 3:3 (52:38)
Sędziował: Arkadiusz Kalwasiński
Najszybszy czas dnia: Bartosz Zmarzlik w biegu nr 13 - 66,04 s
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.