reklama
reklama

Mógł trenować Motor. Teraz przeszedł do ligowego rywala

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Mógł trenować Motor. Teraz przeszedł do ligowego rywala - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportArtur Węska w przeszłości grał w Motorze Lublin, a później był kandydatem do prowadzenia lubelskiej drużyny jako trener. Teraz dołączył do sztabu szkoleniowego ligowych rywali i to właśnie przeciwko żółto-biało-niebieskim zainauguruje sezon. W przeszłości wygrywał już z Motorem na Arenie Lublin.
reklama

Artur Węska w latach 2012-2013 był zawodnikiem Motoru, dla którego rozegrał 25 meczów i zdobył trzy bramki. Wówczas dołączył do zespołu z Wisły Annopol, a później odszedł właśnie do tego klubu. To w nim w 2015 roku zakończył karierę piłkarską, by później zostać trenerem. Na początku był asystentem w Pogoni Siedlce, Radomiaku Radom i Zniczu Pruszków. Ostatni klub przejął jako pierwszy szkoleniowiec w 2020 roku. 

Sezon 2020/21 Węska i jego Znicz zainaugurowali meczem z Motorem w Lublinie. Wówczas drużyna byłego zawodnika żółto-biało-niebieskich wygrała starcie 2:1 po golach Macieja Machalskiego, Patryka Kubickiego i Piotra Ceglarza dla Motoru. Szkoleniowiec pracował w klubie tylko do grudnia, a od 1 stycznia 2021 roku prowadził Lech II Poznań. W rezerwach "Kolejorza" spędził kolejne 3,5 roku i po 124 meczach odszedł pod koniec maja tego roku. 

reklama

Teraz Węska ma już nową pracę i znów zainauguruje sezon przeciwko Motorowi. 35-latek właśnie został jednym z asystentów Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. "Trenerze, witamy w Rakowie i życzymy wielu sukcesów!" - napisał klub z Częstochowy w oficjalnym komunikacie na stronie internetowej. Motor z Rakowem zmierzą się w pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy już 21 lipca o 20:15. 

reklama

Co ciekawe, Artur Węska ma żonę pochodzącą z Lublina, a w przeszłości mógł poprowadzić Motor. W lecie 2022 roku po odejściu Marka Saganowskiego był jednym z głównych kandydatów do objęcia posady szkoleniowca pierwszego zespołu, ale finalnie nie związał się z klubem. Wówczas trenerem został Stanisław Szpyrka, którego zwolniono po zaledwie 90 dniach pracy, gdy drużyna była w strefie spadkowej II ligi. Po nim do klubu przyszedł Portugalczyk Goncalo Feio wraz z asystentem Mateuszem Stolarskim. Drugi z wymienionych szkoleniowców awansował z żółto-biało-niebieskimi do ekstraklasy i poprowadzi w niej zespół z Lublina (SZCZEGÓŁY).

reklama

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama