reklama

Wicemistrz kraju lepszy od złotego medalisty. Tylko punkt Bogdanki LUK Lublin

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: www.plusliga.pl

Wicemistrz kraju lepszy od złotego medalisty. Tylko punkt Bogdanki LUK Lublin - Zdjęcie główne

foto www.plusliga.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook
SportSiatkarze Bogdanki LUK Lublin zanotowali drugą z rzędu porażkę w rozgrywkach PlusLigi. W rozegranym awansem meczu 13. kolejki trwającego sezonu mistrzowie Polski przegrali na wyjeździe ze srebrnymi medalistami poprzedniej kampanii, Aluron CMC Wartą Zawiercie.
reklama

Zespół z Lublina przystąpił do środowej potyczki ze sportową złością i chęcią rehabilitacji za sobotnią wpadkę przed własną publicznością z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Marcin Komenda i spółka zaliczyli wówczas pierwszą porażkę w obecnym sezonie. O ile jednak poprzednia przegrana nie przyniosła obrońcom tytułu zdobyczy punktowej, to w Zawierciu żółto-czarni sięgnęli po oczko.

Początkowy set starcia był dość wyrównany i w jego trakcie żadna ze stron nie zdołała odskoczyć punktowo w znaczący sposób. W końcówce skuteczniejsi w ataku byli podopieczni trenera Stephane'a Antigi i to oni cieszyli się z objęcia prowadzenia w meczu. 

W drugiej odsłonie miejscowi odwrócili wynik ze stanu 5:8 do 10:8. To dodało im dużo pozytywnej energii i pewności siebie, dzięki czemu nie oddali prowadzenia już do końca seta. Mnóstwo emocji przyniosła trzecia partia, która trwała aż 37 minut. Gospodarze mieli w niej już nawet sześć oczek przewagi, przy stanie 19:13, a mimo to żółto-czarni byli w stanie doprowadzić do rywalizacji na przewagi. Co więcej, lublinianie jako pierwsi mieli piłkę setową, a następnie potrafili obronić cztery setbole przeciwników, ale przy piątym musieli uznać wyższość zawiercian.

W następnej odsłonie walka była długimi fragmentami bardzo zacięta i wyrównana. W decydujących momentach więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, a udany blok Hilira Henno przypieczętował fakt, że do rozstrzygnięcia potrzebny będzie tie-break. W piątym secie górą byli miejscowi, a na finiszu rywalizacji dwa ataki goniącej wynik drużyny z Lublina nieskutecznie wykończył Wilfredo Leon. Chwilę później Bartłomiej Bołądź zadał żółto-czarnym ostatni cios, by niedługo potem sięgnąć po tytuł MVP spotkania. Aluron CMC Warta triumfowała, a w statystykach rzucało się w oczy przede wszystkim pozytywne przyjęcie na poziomie 46 procent, przy zaledwie 25% przyjezdnych.

Kolejny mecz czeka Bodankę LUK już w niedzielę, 16 listopada. Wówczas do hali Globus przyjedzie Asseco Resovia Rzeszów, którą prowadzi obecnie były szkoleniowiec klubu z Lublina, Massimo Botti. Ekipa z Podkarpacia jest jak dotąd jedyną niepokonaną drużyną z kompletem wygranych w krajowej elicie. Początek hitowej konfrontacji zaplanowano o godzinie 14:45.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin 3:2 (22:25, 25:20, 30:28, 20:25)

reklama

Zawiercie: Bołądź, Bieniek, Russell, Kwolek, Zniszczoł, Tavares, Popiwczak (libero) oraz Markiewicz i Łaba 1 

Lublin: Henno, Komenda, Leon 23, Grozdanov, McCarthy, Sasak, Hoss (libero) oraz Malinowski 2, Gyimah 4, Young i Prokopczuk

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo