reklama
reklama

Mistrzynie zagrają ze srebrnymi medalistkami. Hit kobiecej koszykówki w Lublinie

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KK

Mistrzynie zagrają ze srebrnymi medalistkami. Hit kobiecej koszykówki w Lublinie - Zdjęcie główne

foto KK

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Już w najbliższą środę w hali MOSiR imienia Zdzisława Niedzieli odbędzie się hitowy mecz Orlen Basket Ligi Kobiet, w którym koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin podejmą z KGHM BC Polkowice. Dla obu drużyn będzie to już czwarta konfrontacja w obecnym sezonie.
reklama

Akademiczki i "Pomarańczowe" to dwa najlepsze zespoły rodzimej kobiecej koszykówki w ostatnich miesiącach. I choć to lublinianki były górą w walce o złote medale poprzedniego sezonu (SZCZEGÓŁY) oraz we wrześniowym starciu o Superpuchar Polski (WIĘCEJ), to na początku lutego ekipa z Polkowic pokonała AZS UMCS w finale Pekao S.A. Pucharu Polski (RELACJA). Podopieczne trenera Karola Kowalewskiego są również faworytkami nadchodzącej potyczki. Przemawia za nimi wyższe miejsce w tabeli, gdzie z bilansem 16 wygranych i tylko dwóch porażek zajmują pozycję lidera. Biało-zielone plasują się natomiast na piątej lokacie z dorobkiem 10 zwycięstw oraz ośmiu przegranych, a w dwóch poprzednich kolejkach schodziły z parkietu pokonane.

– Czeka nas ciężkie spotkanie, ale musimy być skoncentrowani na sobie. Wiadomo, że nasza fizyczność jest do poprawy. Dała się ona we znaki w dwóch ostatnich spotkaniach w drugich połowach. To było bardzo widoczne. Pracujemy nad tym, żeby wróciło to na właściwe tory. Mamy jeszcze tak naprawdę dziesięć dni do play-offów. Wiemy, że będziemy startowali bez przewagi własnego parkietu. Jedno zwycięstwo na 99% da nam piątą pozycję po rundzie zasadniczej. Będziemy to chcieli w jednym z dwóch najbliższych meczów osiągnąć – zapowiada Krzysztof Szewczyk, trener Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin.

Warto podkreślić, że KGHM BC przyjedzie do Lublina bez swojej najlepszej zawodniczki w ostatnich latach. W ubiegłym tygodniu z zespołem rozstała się bowiem Stephanie Mavunga, która przeniosła się do tureckiego Çukurova Basketbol. – Drodzy kibice, wiadomość, którą Wam dzisiaj przekazujemy jest słodko-gorzka. Gorycz wynika z konieczności rozstania się ze znakomitą zawodniczką i przesympatyczną osobą. Słodycz bierze się z dumy, że zawodniczka, która ostatnie sezony rozwijała się w Polkowicach, ma szansę bić się o największe trofea – napisał klub w mediach społecznościowych, dziękując 28-latce pochodzącej z Zimbabwe za ponad dwa sezony występów. O tym, jak silnym punktem swojej drużyny była Mavunga, najlepiej świadczy fakt, że ta koszykarka zdobyła aż 25 punktów w poprzednim meczu z biało-zielonymi, zostając MVP turnieju finałowego krajowego Pucharu. Ponadto szeregi "Pomarańczowych opuściły ostatnio także Britney Sykes i Nika Barić.

Początek środowego spotkania zaplanowano o godzinie 20:00. Dla miejscowych będzie to ostatnia konfrontacja na własnym parkiecie przed zbliżającymi się play-offami.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama