Tłumy kibiców witały w poniedziałek, 12 sierpnia, Julię Szeremetę na lotnisku w Warszawie, gdy pięściarka Paco Lublin wróciła z igrzysk w Paryżu. W środę pięściarka zawitała wreszcie do Lublina. Najpierw zameldowała się w siedzibie klubu przy ul. Zana, by wziąć udział w programie telewizyjnym na żywo. Nieco później stawiła się w lubelsim Ratuszu na zaproszenie prezydenta miasta.
CZYTAJ TAKŻE: Choć złota nie zdobyła, Julia Szeremeta jest wielka! Pięściarka Paco Lublin zaskoczyła świat
- Ten sportowy Lublin jest odmieniany w wielu miastach w Polsce jako świetny przykład dobrej współpracy, przykład do naśladowania. Gratulujemy pięknego medalu i tej radości u pani, którą obserwowaliśmy przy tej niełatwej dyscyplinie. To jest przekaz dla młodych sportowców, że ciężką pracą dochodzimy do takich efektów. Lublin jest dumny z pani, jest dumny z naszych olimpijczyków. Najważniejsze, żeby tę dumę przekuć na codzienne treningi, zachęcanie ludzi do uprawiania sportu oraz promowanie tej dyscypliny, ale też naszego miasta i regionu - powiedział Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
CZYTAJ TAKŻE: Ewelina Wnękowska-Pietrzycka (Paco Lublin): Julia Szeremeta ma świeżość, charyzmę, dziewczęcość. I ten uśmieszek!
- Mamy kilka pomysłów, jak wykorzystać ten fantastyczny sukces i przekuć go w kolejne działania. Niezwłocznie, jak doprecyzujemy, to zaprosimy na te wydarzenia - dodała Beata Stepaniuk-Kuśmierzak, zastępca prezydenta Lublina ds. Kultury, Sportu i Partycypacji.
Julia Szeremeta została wyróżniona Medalem Prezydenta Miasta Lublin. Poza medalem, pięściarka Paco Lublin otrzymała też nagrodę pieniężną od miasta - 25 tys. zł.
- Myślę, że na pewno dużo osób zainteresowało się boksem, nawet nie konkretnie boksem kobiecym. Mam nadzieję, że boks olimpijski odrodzi się i znowu będziemy na samym szczycie. Jest bardzo duży odbiór. Liczę, że zachęcimy ludzi, zarówno młode osoby, jak i starsze, do spróbowania tego pięknego sportu - powiedziała Julia Szeremeta.
CZYTAJ TAKŻE: Ma 20 lat, a już zarobiła ogromne pieniądze. Jakie nagrody Julia Szeremeta otrzyma za medal olimpijski?
- Szczerze mówiąc to w czasie igrzysk nie myślałam za bardzo o boksie. Nie oglądałam pojedynków rywalek. Spędzałam czas ze sztabem, w wiosce olimpijskiej mieliśmy naszą strefę. Tam razem oglądaliśmy inne dyscypliny, kibicowaliśmy, dużo rozmawialiśmy. Poza wioską byłam raz, na dwie godzinki. Poszłam zobaczyć Wieżę Eiffla, byłam też w Domu Polskim - przyznała lubelska pięściarka. - Teraz mam bardzo napięty grafik, różne spotkania, m.in. z mediami. Później przyjdzie czas na odpoczynek - dodała olimpijka.
20-latka zadeklarowała, że nie ma zamiaru zmieniać miejsca zamieszkania - zostaje w Lublinie i nadal będzie zawodniczką klubu Paco.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.