Janusz Palikot jest obecnie w areszcie i pozostanie tam do 1 stycznia. Wyjść może wcześniej, bo już w czwartek (26 grudnia) jeśli zostanie wpłacone dwa miliony poręczenia majątkowego.
Jak informuje Wprost „mecenas Andrzej Malicki wyjaśnił, że ta kwota „jest w zasięgu” rodziny”. Jeśli kaucja zostałaby wpłacona, polityk w ramach dozoru będzie musiał w każdy poniedziałek i czwartek stawiać się w komisariacie policji.
Przypominamy, że w czwartek (3 października) rano CBA zatrzymało Janusza Palikota, a także jego współpracowników – Przemysława B. i Zbigniewa B (zatrzymany w Biłgoraju).
- Śledztwo prowadzone wspólnie z wydziałem zamiejscowym Prokuratury Krajowej we Wrocławiu dotyczy uzasadnionego podejrzenia oszustwa znacznej wartości określonego w art. 286 i art. 294 kodeksu karnego – informuje na X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.