Podaje ku temu kilka argumentów. - Spotykamy się przed Centrum Spotkania Kultur, czyli przed budynkiem, który swoją nazwą nawiązuje do wielowiekowej tradycji wielokulturowego Lublina. Z drugiej strony jest to miejsce, które miało długą i burzliwą historię budowy, które też dla wielu mieszkańców jest symboliczne i kojarzy się z przełamaniem pewnego impasu. To miejsce to przestrzeń, która jest zawłaszczana przez obecną władzę. Jesteśmy tu jednak po to, aby mówić o początku roku szkolnego - mówi Maja Zaborowska, radna Rady Miasta Lublin.
Jak uważa radna, początek września od kilku lat jest bardzo smutny dla uczniów placówek oświatowych. - Odkąd minister Czarnek zarządza edukacją to towarzyszy temu pasmo niezadowolenia po stronie uczniów, nauczycieli, rodziców. Można jasno powiedzieć, że w naszej ocenie jest to najgorszy minister edukacji w historii powojennej Polski. Myśleliśmy, że poprzedzająca pani Zalewska na ten tytuł zasłużyła, ale okazało się, że można być ministrem gorszym – stwierdza Zaborowska.
CZYTAJ TAKŻE: Przemysław Czarnek będzie uznany personą non grata?
Ograniczanie autonomii dyrektorów szkół, chęć bezpośredniego sterowania szkołami poprzez zastraszanie dyrektorów, zabieranie kompetencji samorządów – to tylko niektóre z elementów, które Przemysław Czarnek próbował wprowadzić i które podaje radna.
- Mamy też liczne wypowiedzi stricte homofobiczne, np. stwierdzenie, że to nie są ludzie równi ludziom normalnym. Takich kwiatków ministra Czarnka jest bardzo dużo. To też spadające pensje nauczycieli, ogromna ilość wakatów, katastrofalna sytuacja jeśli chodzi o zdrowie psychiczne uczniów. Na miejsca, na które powinni być przyjmowani świetni psychologowie są zatrudniane osoby z bardzo niskimi kompetencjami. Jest to oczywiście kwestia finansowa, ale luka jeśli chodzi o subwencję oświatową jest olbrzymia – wylicza Maja Zaborowska.
Przewodnicząca Nowoczesnej podaje też za przykład podręcznik do Historii i teraźniejszości. - Zarówno pierwsza, jak i druga część zawiera masę propagandowych, kontrowersyjnych treści, które starają się ideologizować szkołę. Na to naszej zgody nie ma – dodaje radna.
W związku z tymi argumentami przygotowano stanowisko, które dzisiaj zostało złożone w Radzie Miasta. Stanowisko dotyczy uznania Przemysława Czarnka personą non grata w Lublinie. - Lublin jest otwarty, wielokulturowy, Europejską Stolicą Młodzieży. Tytuł ten to równość, dostępność i zapobieganie dyskryminacji. Te wszystkie wartości przyświecają młodym, ale stoją w całkowitej sprzeczności z tym co prezentuje minister Czarnek – podsumowuje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.