reklama
reklama

CBA "węszyło" w siedzibach związków sportowych. Lubelska europosłanka Wcisło komentuje [WIDEO]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Screen - Marta Wcisło - Posłanka do PE/Facebook

CBA "węszyło" w siedzibach związków sportowych. Lubelska europosłanka Wcisło komentuje [WIDEO] - Zdjęcie główne

foto Screen - Marta Wcisło - Posłanka do PE/Facebook

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaAgenci CBA przeszukali kilka miejsc, w tym na Lubelszczyźnie. Chodzi o śledztwo w sprawie PKOl. Sprawę skomentowała lubelska europoslanka - Marta Wcisło, a wcześniej radny Sejmiku.
reklama

Przeszukania CBA

- Dzisiaj od rana (czwartek 24 kwietnia 2025r.) na polecenie @Prok_Regio_GDA agenci @CBAgovPL prowadzą przeszukania do sprawy dotyczącej wystawiania nierzetelnych faktur VAT poświadczających nieprawdę co do okoliczności, które faktycznie nie miały miejsca. Śledztwo zostało wszczęte z zawiadomienia @KAS_GOV_PL (pisownia oryginalna - przyp. red.) - poinformował Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji koordynatora służb specjalnych.

Rozwiń

Jak dalej dodaje w komunikacie - niektóre czynności w tej sprawie prokuratura powierzyła Delegaturze CBA w Warszawie. Czwartkowe przeszukania objęły łącznie 16 lokalizacji w Warszawie, Katowicach i Gdańsku oraz na terenie województw: mazowieckiego, śląskiego, pomorskiego i lubelskiego.

- Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zabezpieczają niezbędną do śledztwa dokumentację oraz elektroniczne nośniki danych między innymi w Polskim Komitecie Olimpijskim, Polskim Związku Koszykarskim i Polskiej Lidze Koszykówki - dodaje Dobrzyński.

reklama

Śledztwo Prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku wydała komunikat w tej sprawie. 

- Czynności mają na celu zabezpieczenie dokumentacji związanej z wystawianiem nierzetelnych faktur VAT poświadczających nieprawdę co do okoliczności, które faktycznie nie miały miejsca, w kontekście umów sponsorskich zawieranych przez Polską Ligę Koszykówki S.A. oraz Polski Związek Koszykówki. Dodatkowo, zabezpieczane w siedzibie Polskiego Komitetu Olimpijskiego dokumenty dotyczą umów zawartych przez PKOL z członkami jego organów, jak również działalności podmiotu Olymic Sky sp. z o.o. - czytamy w komunikacie z 24 kwietnia.

reklama

Jak podaje Prokuratura - śledztwo w te sprawie zostało wszczęte na początku marca. Przed wszczęciem śledztwa funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej skontrolowali dokumenty finansowe Polskiego Związku Koszykówki, Polskiej Ligi Koszykówki S.A. i Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

- W wyniku przeprowadzonych kontroli ujawniono, że zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia w latach 2022-2024 przez Radosława P. (w okresie od 19.04.2019 r. do 21.10.2024 r. Prezesa Polskiego Związku Koszykówki, w okresie od 07.03.2018 r. do 15.12.2023 r. Prezesa Polskiej Ligi Koszykówki S.A. i aktualnego Prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego), malwersacji finansowo–gospodarczych- czytamy w komunikacie z początku marca.

reklama

Prokuratura wyjaśnia dalej, że chodzi o podejrzenie malwersacji polegających na: "wystawieniu w ramach prowadzonej własnej jednoosobowej działalności gospodarczej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, nierzetelnych faktur VAT na łączną kwotę ok. 9,3 mln zł, które poświadczały nieprawdę o rzekomym świadczeniu przez zbywcę – P.H.U. Radosław P. – fikcyjnych usług pośrednictwa handlowego na rzecz nabywców: Polskiej Ligi Koszykówki S.A. (faktury na łączną kwotę ponad 6,1 mln zł, z czego PLK S.A. wypłaciła zbywcy ponad 4,1 mln zł) i Polskiego Związku Koszykówki (faktury na łączną kwotę niemal 3,2 mln zł, z czego PZKosz wypłacił zbywcy niemal 3,2 mln zł)".

Kolejne miałyby polegać na "nadużyciu uprawnień i wyrządzeniu Polskiemu Związkowi Koszykówki znacznej szkody majątkowej, przez zawarcie 30.12.2021 r. pomiędzy Radosławem P. prowadzącym własną działalność gospodarczą, a Polskim Związkiem Koszykówki, umowy w zakresie usług pośrednictwa handlowego. Na podstawie tej umowy PZKosz wypłacił P.H.U. Radosław P. łącznie 3.198.000,00 zł. Usługi wskazane w fakturach nie zostały zrealizowane".

reklama

Natomiast ostatnie miałyby polegać na " nadużyciu uprawnień i wyrządzeniu Polskiej Lidze Koszykówki S.A. znacznej szkody majątkowej, przez zawarcie 25.10.2022 r. pomiędzy Radosławem P. prowadzącym własną działalność gospodarczą, a Polską Ligą Koszykówki S.A., umowy w zakresie usług pośrednictwa handlowego. Na podstawie tej umowy PLK S.A. wypłaciła P.H.U. Radosław P. łącznie 4.132.800,00 zł. Usługi wskazane w fakturach nie zostały zrealizowane".

- Zakresem śledztwa są również objęte wątki dotyczące zawierania umów gospodarczych przez prezesa i członków zarządu PKOL. Umowy te były korzystne dla konkretnych ustalonych osób, a niekorzystne dla Polskiego Komitetu Olimpijskiego, który wskutek tych umów poniósł kilkumilionową szkodę majątkową - czytamy w komunikacie. - Na podstawie dotychczas ustalonego stanu faktycznego i jego oceny prawnej, za czyny będące przedmiotem postępowania grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10, wysoka grzywna oraz obowiązek uiszczenia uszczuplonych należności podatkowych.

"Nie mam sobie nic do zarzucenia"

Jeszcze w czwartek (24 kwietnia) odbyła się konferencja prasowa. Jak podaje m.in. RMF FM - "Radosław Piesiewicz, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego (PKOl), zapowiedział, że nie zrezygnuje z funkcji, mimo działań CBA". Radio podaje pełne imię i nazwisko prezesa.

- To niezwykła korelacja zdarzeń. Wczoraj odbyło się spotkanie z kilkoma osobami u księcia Lubomirskiego. Tam bardzo długo dyskutowaliśmy i padła mocna deklaracja z mojej strony - nie zrezygnuję z prezesowania w PKOl, ponieważ zostałem wybrany w demokratycznych wyborach. Nie mam sobie nic do zarzucenia i zapraszam wszystkich chętnych do wyborów w 2027 roku - podkreślił Piesiewicz, który działania służb nazwał "akcją polityczną" - podaje RMF FM. - Będę współpracował ze wszelkimi służbami, liczę się z wszelkimi konsekwencjami, włącznie z postawieniem zarzutów, jak i zatrzymaniem i przewiezieniem do prokuratury w Gdańsku 

Lubelska europosłanka zabrała głos

Sprawę skomentowała w piątek (25 kwietnia) lubelska eurposłanka Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej. Odniosła się też do słów Beaty Szydło z Prawa i Sprawiedliwości - byłej premier i obecnej europosłanki. Chodzi o słowa "Pokora, praca, umiar", które padły w polskim sejmie.

- To dla mas, a dla swoich - bez umiaru. PKOl - imperium pana Piesiewicza, faktury na jedenaście milionów złotych wystawione na prywatną firmę . Wynagrodzenie pana prezesa - milion pięćset tysięcy. Jakby tego było mało, to do tego imperium dorzuca województwo lubelskie. Marszałek województwa z PiS - cztery miliony trzysta tysięcy. Z województwa, jednego z najbiedniejszychD w kraju. Czy nie uważacie, że powinni zmienić logo z orła na sępa? - mówi w krótkim nagraniu w mediach społecznościowych, Marta Wcisło, która również podaje pełne nazwisko prezesa.

 

Logo PKOl przedstawia obręcze olimpijskie, a nad nim orła w koronie.

Wcześniej komentował radny Sejmiku

Na początku kwietnia kwestię wydatków Urzędu Marszałkowskiego na Polski Komitet Olimpijski skomentował radny Sejmiku - Wojciech Sosnowski (KO). Uważa, że to niegospodarność. Zaznaczał wówczas m.in., że na sesji Sejmiku w listopadzie 2024 roku w informacji spraw Zarządu marszałek zawarł kwotę - ok. 4 mln 305 tys. brutto, zaplanowaną na cykl wydarzeń w 2025 roku na promocję Województwa przez Polski Komitet Olimpijski oraz 100 tys. złotych organizowanych przez PKOl na tzw. Galę Olimpijską w Paryżu.

- Zaciekawiła nas, radnych, ta kwota, zapytywaliśmy pana marszałka, skąd tak duża kwota, jakie to będą wydarzenia. Wtedy marszałek lakonicznie odpowiedział, że jest taka potrzeba - mówił Wojciech Sosnowski. - PKOl złożył ofertę i on taką decyzję podjął. Nie otrzymaliśmy pełnej informacji, stąd ponowiłem swoje pytania już w tym roku budżetowym. Na marcowej sesji zapytałem marszałka konkretnie na co te pieniądze będą wydawane, w jaki sposób,  jakie osiągniemy cele i efekty po podpisaniu umowy z PKOlNiestety nie udzielił mi odpowiedzi na sesji. Udzielił mi krótkiej lakonicznej odpowiedzi, że odpisze na piśmie. Jednak nie doczekałem się tego pisma - mówił radny.

Według Sosnowskiego jest to wyprowadzanie pieniędzy mieszkańców Województwa Lubelskiego nie na takie cele, które służą wszystkim mieszkańcom i promują województwo bądź zwiększają potencjał naszego województwa.

- To jest po prostu wspieranie kolegów, działaczy PiS. Niewątpliwie taką osobą jest prezes Radosław Piesiewicz. To nie jest reklama, tylko to jest wręcz antyreklama, ponieważ pan Piesiewicz w ostatnich latach zasłynął z tego, że pobierał 20% prowizji od umów,  które podpisywał pracując jeszcze w PZKoŻu i w latach 2022-2024 w taki sposób płacił sobie faktury na 7 milionów złotych. A w ostatnim czasie zarobił w PKOl blisko milion trzysta tysięcy złotych. Jakby zsumować te kwoty, to za te ostatnie kilka lat pan Piesiewicz zarobił blisko 9 milionów trzysta tysięcy złotych i razem z PKOl to jest kwota prawie 11 milionów złotych. A PKOl wydał na organizację na wydatki naszych polskich sportowców na igrzyskach olimpijskich w Paryżu kwotę 7 milionów złotych - wyliczał Sosnowski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo