We wtorek (2 stycznia) Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych wydało komunikat.
- Informujemy, że obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest z wykonywaniem uderzeń na terytorium Ukrainy. W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej aktywowano dwie pary myśliwców F-16 oraz sojuszniczy tankowiec powietrzny. Około godziny 5.45 wystartowała para stacjonującą w bazie w Łasku, a około godz. 6.15 para z bazy w Krzesinach. Ostrzegamy, że działalność polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza we wschodnim obszarze kraju - czytamy na platfomie X (dawniej Twitter) Dowództwa Operacyjnego.
W nocy z poniedziałku na wtorek (1/2 stycznia) Rosja prowadziła serię powietrznych ataków na Ukrainę. Zaatakowano np. Charków oraz Kijów.
Na stronie flightradar24.com można śledzić amerykański tankowiec latający w rejonie polsko-ukraińskiej granicy, w tym nad województwem lubelskim.
Natomiast w piątek (29 grudnia) polskie wojsko wykryło "niezidentyfikowany obiekt", który pojawił się przy polsko-ukraińskiej granicy. Najprawdopodobniej była to jedna z rosyjskich rakiet wycelowanych w Ukrainę. Prawdopodobnie naruszyła polską przestrzeń powietrzną, a później ją opuściła.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.