Orlen Oil Motor Lublin przyzwyczaił swoich kibiców do szybkiego i bardzo przekonującego rozprawiania się ze słabszymi rywalami. Mogło się wydawać, że Falubaz Zielona Góra, szczególnie na swoim torze ma wszystko by postawić się mistrzom Polski. Rzeczywiście, pierwszy bieg zakończył się remisem. Na starcie kompletnie przysnął Jack Holder, ale gorszy moment kolegi przykrył fantastyczny od początku tegorocznej jazdy na żużlu Dominik Kubera i pewnie pokonał duet Jarosław Hampel-Przemysław Pawlicki.
W gontiwie juniorskiej na wysokości zadania stanął Wiktor Przyjemski, który wygrał start i do przez cztery okrążenia kazał rywalom oglądać swój numer startowy. Swoje zadanie wykonał także Bartosz Bańbor, przywożąc za plecami Oskara Hurysza i zapewnił "Koziołkom" prowadzenie, które jak się okazało, z biegiem meczu tylko się powiększało. Nieprzyjemny debiut w nowych barwach Leonowi Madsenowi postarali sie zapewnić Bartosz Zmarzlik i Fredrik Lindgren. O ile pięciokrotny mistrz świata od startu był poza zasięgiem, tak Szwed dał Duńczykowi prawdziwą lekcję jazdy na żużlu szybko zamykając go i dowożąc do przyjezdnych podwójne zwycięstwo.
Po jednym z takich wyścigów fotokomórka musiała decydować o tym kto będzie cieszył się z "trójki". Madsen ścigał Kuberę przez całą trasę i ostatecznie wyprzedził wychowanka Unii Leszno na trasie. Inną ciekawą rywalizacją była walka o triumf w biegu numer dwanaście pomiędzy Pawlickim a Lindgrenem. Wydawało się, że "Freddie" dopadnie seniora Falubazu, ale pomimo wielokrotnych zmian prowadzenia ostatecznie górą był starszy z żużlowego duetu braci.
Przed biegami nominowanymi ostatnim bólem głowy dla Kuciapy był skład swojego zespołu na dwa ostatnie starty. Argumenty by w nich wystąpić dała niemalże cała piątka seniorów, a ponadto rewelacyjny Przyjemski. Ostatecznie w przedostatnim akcencie tego meczu pod taśmą w barwach trzykrotnych mistrzów Polski stanęli Cierniak i Przyjemski, którzy musieli uznać wyższość Jarosława Hampela. Popularny "Mały" wygrał, tym samym wyprowadzając swój zespół z niechlubnej "trzydziestki".
Teraz "Koziołki" czeka zasłużony odpoczynek, a najbliższy mecz pojadą już w najbliższą sobotę 19 kwietnia o godz. 18. Rywalem Włókniarz Częstochowa i patrząc na to co stało się z MotoMyszami "Medaliki" muszą się przygotować na bardzo ciężką przeprawę.
Falubaz Zielona Góra - Orlen Oil Motor Lublin 31:59
Falubaz: 9. Jarosław Hampel 10+2(2,3,1*,1*,0,3), 10. Rasmus Jensen 1(1,0,-,0,-) 11. Przemysław Pawlicki 8+1(1*,1,2,1,3,0) 12. Michał Curzytek 0(0,0,-,-), 13. Leon Madsen 10(1,2,3,2,1,1) 14. Damian Ratajczak 2(2,0,0,0) 15. Oskar Hurysz 0(0,0,0)
Motor: 1. Jack Holder 7(0,1,3,3) 2. Fredrik Lindgren 7+1(2*,3,0,2) 3. Dominik Kubera 13+1(3,3,2,3,2*) 4. Mateusz Cierniak 8+5(2*,2*,1*,2*,1*) 5. Bartosz Zmarzlik 10+1(3,2,0,2*,3) 6. Wiktor Przyjemski 11(3,3,3,2) 7. Bartosz Bańbor 3+2(1,1*,1*)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.