Po 20 minutach gry podopieczni Artura Gronka prowadzili 36:32. Rywalizacja była pod wieloma względami wyrównana. Gospodarze potrafili co prawda zbudować przewagę w postaci 10 punktów, ale ambitnie grająca ekipa z Trójmiasta ją zniwelowała.
CZYTAJ TAKŻE: Sparingowa porażka Motoru z Górnikiem Łęczna (ZDJĘCIA)
Po zmianie stron spotkanie nadal było rozgrywane w szybkim tempie. Na parkiecie było dużo walki, nie brakowało efektownych akcji z obu stron. W końcówce wkradło się dużo nerwowości, zespoły walczyły niemalże "cios za cios". Finalnie to lubelscy fani wyszli z hali Globus zadowoleni, ponieważ "Startowcy" wygrali po raz siódmy w sezonie. Punkty na wagę zwycięstwa zdobył w ostatnich sekundach Clevland Melvin. Jednak za MVP meczu po stronie miejscowych należy uznać Dayshona "Scoochiego" Smitha, który zanotował 30 punktów, cztery zbiórki i trzy asysty.
Już w najbliższy poniedziałek lublinianie znów zagrają przed własną publicznością, tym razem w rozgrywkach European North Basketball League. Ich rywalem będzie Budiwelnyk Kijów.
Polski Cukier Start Lublin - Suzuki Arka Gdynia 72:71 (22:16, 14:16, 18:17, 18:22)
Lublin: Smith 30, Melvin 16, Dziemba 10, DeVoe 6, Cavars 6, Szymański 2, Pelczar 2, Krasuski, Barnies
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.