reklama
reklama

Szybka poprawa. Start wygrywa w Lublinie z Dzikami

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Start Lublin

Szybka poprawa. Start wygrywa w Lublinie z Dzikami - Zdjęcie główne

foto Start Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportStart Lublin szybko pozwolił swoim kibicom zapomnieć o ostatniej porażce. Bezproblemowo rozbił u siebie Dziki Warszawa.
reklama

Po nieco zaskakującej porażce w Zielonej Górze koszykarze Startu Lublin wypadli na chwilę z miejsc dających bezpośredni udział w fazie play-off. Tym samym domowy mecz z Dzikami Warszawa był tym z kategorii koniecznych do wygrania. Mimo, że rywale dysponują naprawdę solidnym składem mają spore problemy z łączeniem gry na dwóch frontach. Przed tym gospodarze legitymowali się bilansem 15-10, przy 12-13 rywali.

Start spotkania był mocno rwany w wykonaniu "czarno-czerwonych" mocno rwany. Goście rozpoczęli od rezultatu 7:3 na swoją korzyść, a w jednej z akcji Dziki trzykrotnie zbierały piłkę w ataku, by w końcu Mateusz Bartosz celnym rzutem dał swojej ekipie punkty. Od tego stanu sprawy w swoje ręce wziął C.J Williams dwa razy z rzędu trafiając celnie za trzy i wyprowadzając lublinian na ponowne prowadzenie.

Pierwsza kwarta zakończyła się trzypunktowym prowadzeniem miejscowych, a ważne punkty spod kosza zapewnił Ousmane Drame, trzykrotnie w ładnym stylu finalizując akcje. Druga odsłona to już koncert w wykonaniu Startu. Rywale mieli ogromny problem ze sforsowaniem ich szczelnej defensywy, co pozwoliło na serial punktowy 9:0, dający aż czternastopunktową przewagę, a na przerwę obydwie ekipy zeszły przy rezultacie 48:31.

reklama

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego w drugiej części spotkania mieli pokaźną przewagę, która wyraźnie dała im duży komfort w poczynaniach i nawet przez moment nie pozwolili rywalom z Warszawy zbliżyć się na jednocyfrową liczbę "oczek". Zdecydowanym MVP tego spotkania był Tevin Brown, który z dorobkiem 24 punktów był liderem pod względem punktujących. Dołożył do tego imponujące 6/6 zza łuku. Ponadto kolejnych pięciu zawodników dołożyło do konta punktowego dwucyfrowe zdobycze.

Ta wygrana pozwoliła Startowi wskoczyć na trzecie miejsce w tabeli ze startą dwóch punktów do wicelidera Trefla i trzech do przewodzącemu tabeli Anwilu.

Polski Cukier Start Lublin - Dziki Warszawa 86:69

Start: Brown 24, Lecomte 16, Drame 12, Williams 12, De Lattibeaudiere 10, Ramey 10, Pelczar 2, Put, Krasuski, Szymański

Dziki: Comithier 15, Radicevic 10, Andersson 9, Szlachetka 9, Wesson 9, Mokros 5, Bartosz 4, Fulkerson 4, Joesaar 4, Grochowski

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo