Popularny "Cegła" trafił do Motoru w sierpniu 2019 roku. Od tamtej pory wystąpił w dokładnie 100 ligowych i pięciu pucharowych meczach w żółto-biało-niebieskich barwach. W obecnym sezonie piłkarz pochodzący z Bielska-Białej zanotował dwie bramki i taką samą liczbę asyst w 21 rozegranych spotkaniach. Tylko czterech z nich nie rozpoczął w wyjściowym składzie.
CZYTAJ TAKŻE: Motor ma za sobą kolejne zimowe sparingi
- Bardzo dobrze czuję się nie tylko w klubie, ale i samym mieście, więc cieszę się, że podpisałem nową umowę. Mam nadzieję, że zarówno Motor, jak i ja sam będziemy się rozwijać. Przed nami runda wiosenna, w której wszyscy chcemy pokazać się z najlepszej strony. I choć wszystko zweryfikuje boisko, to wiem, że druga część sezonu będzie dla nas udana - przyznaje 30-letni skrzydłowy.
Ceglarz to trzeci zawodnik Motoru, który w styczniu zdecydował się na przedłużenie kontraktu. W ostatnich dniach uczynili to również grający na pozycji pomocnika kapitan zespołu, Rafał Król oraz występujący w bramce Łukasz Budziłek. Ponadto do drużyny dołączyło czterech nowych graczy: napastnicy Michał Litwa i Kacper Wełniak, a także duet lewych obrońców Filip Luberecki - Patryk Romanowski.
Z klubem w ostatnich dniach pożegnali się natomiast grający wyłącznie w rezerwach obrońca Szymon Chomicz, bramkarz Michał Furman (przeszedł do Stali Stalowa Wola), rozważający zakończenie kariery skrzydłowy Leszek Jagodziński oraz testowany ostatnio w trzecioligowej Polonii Bytom pomocnik Mateusz Wyjadłowski. Wszystko wskazuje na to, że do Podhala Nowy Targ zostanie natomiast wypożyczony obrońca Marcin Michota, który rundę jesienną spędził - również na wypożyczeniu - w Lubliniance. Póki co nie znamy przyszłości także wypożyczonego do klubu z Wieniawy pomocnika Sebastiana Raka. Z kolei Bartłomiej Kafel, wypożyczony latem ubiegłego roku do ŁKS Łagów, czeka na rozwój sytuacji w klubie, którego prezes zapowiedział ostatnio wycofanie z rozgrywek IV grupy III ligi.