Jak dotąd tego lata do Motoru sprowadził dwóch piłkarzy: obrońca Marek Bartoš oraz pomocnik Krzysztof Kubica. Dyrektor sportowy lubelskiego klubu przyznał w mediach społecznościowych, że szeregi żółto-biało-niebieskich mają zasilić jeszcze: bramkarz, trzech środkowych pomocników, napastnik oraz "skrzydłowy, w naszym systemie nr 10".
W przypadku bramkarza nadal możliwe jest dołączenie do klubu Dante Stipicy, o którym pisaliśmy TUTAJ. Z naszych informacji wynika również, że w Motorze nie ma już tematu pozyskania słowackiego golkipera LOSC Lille, Adama Jakubecha.
W kontekście środkowych pomocników, najbliższy trafienia do Motoru ma być "zawodnik na pozycję 8". – Warunki ustalone z zagranicznym klubem i zawodnikiem. Polak. W przyszłym tygodniu finalizacja i ogłoszenie – napisał Michał Wlaźlik. W przypadku dwóch pozostałych graczy jeden kontrakt wydaje się bliski finalizacji, natomiast drugi niekoniecznie. – W przyszłym tygodniu planujemy podpisanie zagranicznego zawodnika na pozycje 8/6. Trwa dogrywanie ostatecznej wersji umowy. "6" Niedogadane, ale temat nie upadł, w zawieszeniu. Dlatego rozpoczęliśmy rozmowy z alternatywnymi opcjami. Temat dla nas na tyle ważny, że poczekamy na jakościowego zawodnika w tej formacji – dowiadujemy się z wpisu dyrektora sportowego.
Niedługo Motor powinni zasilić ponadto gracze ofensywni. – Jesteśmy blisko dogadania z napastnikiem. Transfer zza granicy, gotówkowy, Zagraniczny. Finalizacja możliwa przed obozem – przyznał Wlaźlik. Dodał również, że lubelski klub rozpoczął rozmowy z innym przedstawicielem krajowej elity na temat zagranicznego piłkarza, który znajduje się obecnie na szczycie listy zainteresowań działaczy oraz sztabu szkoleniowego żółto-biało-niebieskich. Znów chodzi o zawodnika spoza Polski.
Apropos zagranicznych graczy, to nadal nie wyjaśniła się sytuacja testowanego od początku okresu przygotowawczego Christophera Simona. Senegalski pomocnik ma pojechać z zespołem w niedzielę na zgrupowanie do Sochocina. Nadal jednak nie otrzymał oferty kontraktu od lubelskiego klubu. W autokarze na obóz nie znajdą się natomiast skrzydłowy Kamil Orlik i obrońca Mateusz Jasiński. Tydzień temu testy zakończył także Sidy Ndiaye. Pierwszy z wymienionych zagrał w sparingach z Koroną Kielce i Widzewem Łódź. W drugim z wymienionych spotkań strzelił nawet zwycięskiego gola. Na usługi wychowanka warszawskiej Legii powinni być jednak inni chętni, bowiem 24-latek ma za sobą bardzo dobry sezon w Siarce Tarnobrzeg, dla której zdobył 19 goli w 32 spotkaniach na boiskach III ligi. Jeszcze w czerwcu mówiło się o zainteresowaniu Górnika Łęczna (CZYTAJ).
Nadal w kadrze Motoru pozostają zawodnicy, którzy zostali wystawieni na listę transferową (SZCZEGÓŁY). Nowego pracodawcy intensywnie szuka bramkarz Łukasz Budziłek. Ostatnio kontaktowało się z nim drugoligowe Podbeskidzie Bielsko-Biała, ale przenosiny do tego klubu nie dojdą do skutku. – Jesteśmy wstępnie dogadani na rozwiązanie za porozumieniem stron z dwoma zawodnikami, dwóch kolejnych rozważa nasze propozycje. Sprawa do dopięcia przed obozem. Trwa – napisał Michał Wlaźlik.
Nowy sezon rozpocznie się dla "Motorowców" 21 lipca. Zanim to nastąpi, podopiecznych trenera Mateusza Stolarskiego czekają trzy sparingi. W najbliższą sobotę lublinianie podejmą Resovię Rzeszów i Znicza Pruszków. Mecze będą jednak zamknięte dla publiczności. Natomiast na dziewięć dni przed inauguracją rozgrywek żółto-biało-niebiescy zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem Radom.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.