reklama
reklama

Do Motoru Lublin wrócili z wypożyczeń. Który z nich ma szansę na grę?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Motor Lublin

Do Motoru Lublin wrócili z wypożyczeń. Który z nich ma szansę na grę? - Zdjęcie główne

Na zdjęciu Patryk Romanowski | foto Motor Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Po zakończeniu sezonu 2023/24 do lubelskiego Motoru powrócili młodzi zawodnicy, którzy byli w ostatnim czasie wypożyczeni do innych klubów. Czy doświadczenie zdobyte w nowych środowiskach pomoże im wywalczyć miejsce w składzie żółto-biało-niebieskich?
reklama

Patryk Romanowski trafił do Motoru w styczniu 2023 roku. Ten były reprezentant Polski do lat 16 może z powodzeniem występować zarówno na pozycji lewego obrońcy, półlewego stopera, jak i skrzydłowego. Co ważne, nadal posiada status młodzieżowca, ponieważ ma dopiero 20 lat. Jak dotąd zawodnik pochodzący z Płocka zagrał w lubelskim zespole w dwóch meczach: ligowym oraz pucharowym ubiegłej jesieni. Rundę wiosenną spędził natomiast na wypożyczeniu w drugoligowej Polonii Bytom, gdzie zaliczył 16 występów. – Tylko w jednym meczu nie wyszedłem na boisko w podstawowym składzie. Zebrałem dużo minut, strzeliłem bramkę i zapisałem na koncie cztery asysty. Kiedy trafiłem do klubu, drużyna zajmowała miejsce w strefie spadkowej, ale trener dobrze to zimą poukładał, wzmocnił odpowiednie pozycje i wszystko poszło zgodnie z założeniami. Naszym celem było utrzymanie i wykonaliśmy ten plan z nawiązką, bo jeszcze dodatkowo zakwalifikowaliśmy się do baraży. Co prawda, w nich odpadliśmy po pierwszym meczu i to nie był nasz dzień, ale generalnie mogę być zadowolony z ostatniego półrocza – ocenia piłkarz.

Po rozegraniu premierowej pełnej rundy w seniorskiej drużynie na poziomie centralnym Patryk powrócił do ekipy żółto-biało-niebieskich. W pierwszym letnim sparingu przeciwko Koronie Kielce zanotował 45 minut. Z Widzewem Łodź rozegrał godzinę. – Nie wróciłem do Motoru wyłącznie z taką myślą, żeby uzupełnić kadrę, tylko z zamiarem walki o pierwszy skład. Na pewno będę robił wszystko, co w mojej mocy, żeby tak się stało. Trwa okres przygotowawczy, nikt nie ma zagwarantowanego miejsca w zespole i to tylko podwyższa rywalizację. Na lewej obronie jest teraz w zespole łącznie ze mną trzech młodzieżowców. O ile do klubu nie zostanie sprowadzony jakiś doświadczony lewy defensor, to myślę, że pozycję w wyjściowej jedenastce wywalczy ten z nas, który będzie miał w sobie najwięcej ambicji i chęci zwycięstwa – mówi Romanowski (na zdjęciu, z prawej), który konkuruje o skład z Krystianem Palaczem i Filipem Lubereckim.

W poprzednim sezonie do innych klubów byli z Motoru wypożyczeni także bramkarz Igor Bartnik (na poniższym zdjęciu, w środku) oraz skrzydłowy Mikołaj Kosior. Pierwszy z wymienionych rozegrał 27 spotkań w barwach Orląt Radzyń Podlaski. Nie zdołał jednak pomóc drużynie utrzymać się w III lidze. I choć 19-letni golkiper wszedł w sparingach z Koroną i Widzewem między słupki na końcówki meczów, to jego szanse na grę w pierwszej drużynie wydają się nikłe. Zwłaszcza w kontekście planowanego transferu nowego bramkarza, który zapowiedział już nowy dyrektor sportowy lubelskiego klubu (SZCZEGÓŁY). Wedle najnowszych doniesień TVP Sport na celowniku Motoru znalazł się bramkarz ze Słowacji, Adam Jakubech. Ten były zawodnik Spartaka Trnawa i belgijskiego KV Kortrijk aktualnie broni barw LOSC Lille w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji.

Nieudane wypożyczenie do Wisły Puławy zaliczył natomiast Mikołaj Kosior (na zdjęciu poniżej). Podczas rundy wiosennej 20-letni zawodnik pojawił się na murawie tylko w jednym spotkaniu, wchodząc na końcowe fragmenty z ławki rezerwowych. W dodatku, po powrocie do macierzystego klubu został od razu zesłany do czwartoligowych rezerw. To duży "zjazd", biorąc pod uwagę, że w sezonie 2022/23 piłkarz ten zaliczył w żółto-biało-niebieskich barwach 29 meczów i pięć bramek. Zawodnika urodzonego w Lubartowie chętnie widziałby teraz w swoich szeregach tamtejszy Lewart, który potrzebuje wzmocnień po wywalczeniu awansu do III ligi. Jednak póki co Kosior jest związany z Motorem kontraktem ważnym do 30 czerwca 2025 roku.

Dalsze losy Romanowskiego, Bartnika i Kosiora poznamy w najbliższych tygodniach. Nowy sezon rozpocznie się dla Motoru w niedzielę, 21 lipca. W pierwszym starciu rozgrywek na Arenę Lublin przyjedzie drużyna Rakowa Częstochowa. Zanim to nastąpi, podopiecznych trenera Mateusza Stolarskiego czekają jeszcze następujące sparingi:

sobota, 6 lipca – Resovia Rzeszów i Znicz Pruszków (oba w Lublinie)
piątek, 12 lipca – Radomiak Radom (wyjazd)

 

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama