Gospodynie nie przystępowały do czwartkowego spotkania w zbyt dobrych nastrojach. W poprzedniej kolejce zostały bowiem rozbite na wyjeździe przez Zagłębie Lubin aż 24:38. Trzy dni po tej klęsce miał miejsce pogrzeb byłego trenera przez wiele lat związanego z lubelskim handballem, Edwarda Jankowskiego. Natomiast na kilka godzin przed meczem z Piotrcovią ogłoszono powołania do reprezentacji Polski na konsultację szkoleniową w Warszawie oraz turniej w niemieckim Heidelbergu. Po raz pierwszy od wielu lat w gronie nominowanych do gry w kadrze narodowej znalazła się tylko jedna piłkarka klubu z Lublina. Chodzi o Paulinę Wdowiak, która będzie miała okazję do debiutu w biało-czerwonych barwach. Natomiast na liście rezerwowych znalazły się Paulina Masna, Oktawia Płomińska oraz Katarzyna Portasińska. Tak wąska lista kadrowiczek w gronie 22-krotnych mistrzyń Polski to dość zaskakująca sytuacja, nawet w obliczu kontuzji Joanny Andruszak i Romany Roszak.
CZYTAJ TAKŻE: Koszykarze z kolejną wygraną w Europie (ZDJĘCIA)
Podopieczne Piotra Dropka w pełni wykorzystały szansę na rehabilitację za wynik w miniony weekend. Lublinianki nie miały najmniejszych problemów z pewnym i wysokim zwycięstwem nad rywalkami z Piotrkowa. Weronika Gawlik i jej koleżanki szybko wypracowały dużą przewagę bramkową. Po kwadransie gry biało-zielone prowadziły 10:4. Na przerwę schodziły natomiast z przewagą siedmiu trafień, w pełni kontrolując wydarzenia na parkiecie. W drugiej połowie MKS nadal był zdecydowanie lepszy i ostatecznie wygrał różnicą sześciu goli.
CZYTAJ TAKŻE: Prezes Motoru: To dla mnie trudna sytuacja
– Na pewno cieszy nas zarówno wynik, jak i postawa na boisku oraz zaangażowanie – mówi Paulina Wdowiak, bramkarka lubelskiego klubu. – Miejmy nadzieję, że to nie jest tylko jednorazowe i będzie procentowało z meczu na mecz. Myślę, że wszyscy się zgodzą, że zespół potrzebował po spotkaniu z Zagłębiem zastrzyku pozytywnej energii. Wiadomo, że po tak wyczerpującej porażce miałyśmy chęć udowodnienia sobie i wszystkim dookoła, że to nie jest nasz styl gry i potrafimy prezentować się lepiej – dodaje.
MKS FunFloor Lublin - MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 29:23 (17:10)
Lublin: Gawlik, Sarnecka, Wdowiak – Portasińska 5, Masna 3, Płomińska 3, Noga 3, Szynkaruk 3, D. Zagrajek 3, Więckowska 2, Pietras 2, M. Więckowska 2, Achruk 1, Tatar 1, Byzdra 1, Rebicova
Piotrków: Opelt, Suliga – Jureńczyk 7, Waga 3, Drażyk 3, Sobecka 2, Senderkiewicz 2, Szczepanek 2, Polaskova 2, Świerczek 1, Trbovic 1
Sędziowali: Sebastian Pelc i Jakub Pretzlaf (Rzeszów)
Kary: 12 min – 10 min
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.