reklama
reklama

Łatwo i bez stresu. Bogdanka LUK Lublin podtrzymała serię zwycięstw

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Dominika Polonis

Łatwo i bez stresu. Bogdanka LUK Lublin podtrzymała serię zwycięstw - Zdjęcie główne

Bogdanka LUK Lublin | foto Dominika Polonis

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSiatkarze Bogdanki LUK-u Lublin bez większych problemów pokonali Ślepsk Malow Suwałki 3:1 w meczu 22. kolejki PlusLigi. Lublinianie momentami demolowali przeciwników i tylko w trzecim secie dali im jakiekolwiek szanse. To już 14. w tym sezonie i trzecie z rzędu zwycięstwo podopiecznych Massimo Bottiego.
reklama

Siatkarze LUK-u wygrali ostatnie dwa starcia z naprawdę trudnymi rywalami i to po 3:1. Najpierw ograli Projekt Warszawa, a następnie Asseco Resovię i mogą być coraz bardziej pewni awansu do ćwierćfinału play-offów. By się do nich zbliżyć, potrzebowali również wygrać na wyjeździe w Suwałkach ze Ślepskiem Malow, który przed spotkaniem zajmował 12. miejsce w lidze ze stratą aż 18 punktów do lublinian oraz miał za sobą serię trzech porażek. 

Pomimo że LUK był zdecydowanym faworytem, to rywale od początku meczu prezentowali się całkiem nieźle. Bardzo długo byli w stanie dotrzymywać kroku podopiecznym Massimo Bottiego, a momentami nawet wychodzili na prowadzenie. Sytuacja zmieniła się jednak przy stanie 14:14, kiedy to lublinianie zyskali przewagę i nie oddali jej już do samego końca. Seta wygrali 25:21 i prowadzili 1:0 w meczu.

W drugiej partii obraz gry był już zdecydowanie inny. Lublinianie ekspresowo wyszli na czteropunktowe prowadzenie i stopniowo powiększali je z kolejnymi piłkami. W pewnym momencie prowadzili już nawet 20:9, ale finalnie triumfowali w partii 25:15 i byli o krok od wygrania całego spotkania. Suwałczanie w trzeciej odsłonie prezentowali się znacznie lepiej, znów byli w stanie grać równo i zyskiwać przewagę. Dobrze atakowali i wyszli nawet na prowadzenie 15:12 w połowie partii. LUK nadal próbował gonić i w kluczowym momencie przegrywał 21:24. Lublinianie zdobyli jeszcze dwa kolejne punkty, ale nie zdołali odwrócić sytuacji i przegrali partię 23:25, a w meczu prowadzili już tylko 2:1. 

Po przerwie goście znacznie podkręcili tempo, a świetna zagrywka Alexandre Ferreiry pozwoliła im wyjść na szybkie prowadzenie 8:1. Przewaga
LUK-u nieco stopniała w kolejnych minutach, ale wciąż była mocno widoczna i dawała komfort gry. Przy wyniku 19:12 było niemal jasne, że lublinianie wyjadą z Suwałk po wygranej 3:1 i w kolejnych piłkach tylko to potwierdzili. Wygrali partię 25:17, dzięki temu triumfowali w całym starciu i dopisali na swoim koncie trzy punkty w ligowej tabeli. Dzięki temu awansowali na piąte miejsce i do czwartej Resovii tracą tylko trzy "oczka".

Kolejny mecz LUK rozegra w sobotę 24 lutego o godzinie 20:30. Rywalami zespołu Massimo Bottiego będą wiceliderzy ligowej tabeli z Warty Zawiercie. Mecz odbędzie się w Hali Globus.  

Ślepk Malow Suwałki - Bogdanka LUK Lublin 1:3 (21:25, 15:25, 25:23 )

Suwałki: Stajer 4, Żaketa 16, Halaba 11, Firszt 9, Buculjević, Macyra 7, Czunkiewicz (libero) oraz Kiciczak 4, Filipiak 3, Gallego 2.

Lublin: Nowakowski 5, Malinowski 14, Kania 7, Komenda 2, Ferreira 22, Brand 17, Thales (libero) oraz Zając 2, Krysiak, Schulz.

Sędziowali: Magdalena Niewiarowska, Marcin Herbik

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama