– Do drugiej części sezonu 2023/2024 w Ekstralidze Rugby drużyna seniorów Budowlanych przystąpi pod dowództwem nowego szkoleniowca. Z funkcji z powodów osobistych i zawodowych zrezygnował Stanisław Powała-Niedźwiecki, któremu pragniemy podziękować za pracę włożoną w przygotowanie zespołu do sezonu i prowadzenie go w rozgrywkach ligowych. Jednocześnie informujemy, że decyzją zarządu klubu nowym trenerem został powracający na to stanowisko Andrzej Kozak. Witamy ponownie! – czytamy w mediach społecznościowych niebiesko-biało-czerwonych.
Pierwszą część sezonu lublinianie zakończyli z dorobkiem sześciu zwycięstw oraz czterech porażek, na czwartym miejscu w tabeli. W klubie nadal są apetyty na medal i to właśnie o ligowe podium ma powalczyć Kozak, który nie po raz pierwszy powraca na stanowisko. Funkcję głównego szkoleniowca pełnił wcześniej od marca 2022 do czerwca 2023, a także w latach 2011-13.
Nowy-stary trener nie będzie miał do dyspozycji Powała-Niedźwieckiego, który pożegnał się z Edach Budowlanymi zarówno jako trener, ale też i zawodnik. Klub ma sporo czasu na ewentualne transfery, bowiem najbliższy ligowy mecz czeka niebiesko-biało-czerwonych dopiero w drugiej połowie marca przyszłego roku.
– Każda wędrówka ma swój kres i taki moment nastąpił również w mojej karierze – napisał w social mediach były już trener lubelskiego zespołu. – Na profilu Edach Budowlanych Lublin pojawiła się informacja, że zrezygnowałem z prowadzenia pierwszej drużyny w dalszej części sezonu. To prawda. Powodem są względy osobiste, uczelniane i zawodowe, które sprawiły, że nie byłbym w stanie poświęcić się pracy trenerskiej w takim wymiarze, w jakim byłoby to niezbędne. Z tych samych względów nie zobaczycie mnie już także na boiskach Ekstraligi. Niełatwo to tak po prostu zakomunikować, ale tak właśnie jest. Moja przygoda w pierwszej drużynie dobiegła końca. Myślałem, że uda mi się jeszcze dokończyć ostatni sezon (6 lub 7 meczów), ale stało się inaczej. Oczywiście, że szkoda mi rozstawać się z graniem na najwyższym poziomie, ale jakoś to przełknę. Z jednej strony „the bus is gone”, ale z drugiej „życie nie znosi próżni” i koniec jednej drogi to początek kolejnej. Chciałem bardzo podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w funkcjonowanie drużyny, którą dane było mi prowadzić przez tych kilka miesięcy: przede wszystkim zawodnikom (polskim i zagranicznym), Stachowi Więciorkowi, który pomagał mi od pierwszego dnia, trenerowi Pawłowi Wolińskiemu, zarządowi, dziennikarzom i oczywiście KIBICOM! Mam nadzieję, że przynieśliśmy sportowemu Lublinowi nieco pozytywnych emocji w tej rundzie. A te negatywne biorę na siebie jako trener. Z całego serca życzę nam wszystkim, by w rundzie rewanżowej drużyna sięgnęła o upragniony medal! – dodał.
Powała-Niedźwiecki poinformował ponadto, że swój ostatni mecz w karierze planuje zagrać w przyszłym roku w barwach drugoligowej drużyny rezerw dotychczasowego pracodawcy, czyli Akademii Wincentego Pola Budowlanych II Lublin. – Kto wie, może w innych okolicznościach nigdy bym tam nie trafił? Ale skoro życie dało mi szansę, by zagrać w II lidze w barwach Budowlanych, to zamierzam z niej skorzystać. Dlatego szykuję się na ten mecz pełną parą! Do zobaczenia! – czytamy na jego profilu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.