reklama
reklama

Bogdanka LUK Lublin na kolanach. Faworyt bliżej awansu do półfinału (ZDJĘCIA)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportBogdanka LUK Lublin znacznie oddaliła się od awansu do kolejnej fazy play-offów PlusLigi. Lubelski zespół w historycznym meczu przegrał z faworyzowanym Projektem Warszawa 1:3, chociaż w imponującym stylu wygrał pierwszego seta. Sytuacja drużyny Massimo Bottiego przed rewanżem jest niezwykle trudna. - Teraz trzeba pojechać do Warszawy i spróbować odwrócić losy tego dwumeczu - powiedział po spotkaniu Marcin Komenda.
reklama

Bogdanka LUK Lublin fazę zasadniczą sezonu 2023/24 PlusLigi zakończyli porażką 1:3 z GKS-em Katowice. Wynik ten pozwolił im zająć szóstą lokatę, co oznaczało starcie z trzecim zespołem ligi, czyli Projektem Warszawa. Faworytami ćwierćfinału byli zawodnicy ze stolicy, chociaż lublinianie w lutym byli w stanie ograć ich 3:1 we własnej hali. Pierwszy w historii LUK-u mecz w fazie play-off zaczął się świetnie, a zakończył fatalnie. 

W pierwszym secie gra była wyrównana tylko do stanu 4:4. Od tego momentu to naładowani lublinianie kompletnie przejęli inicjatywę i zdobyli cztery kolejne punkty. Przyjezdni zbliżyli się do nich na 8:9, ale LUK za wszelką cenę bronił przewagi. W kolejnej fazie seta podopieczni Massimo Bottiego znacznie bardziej podkręcili tempo, co zaprowadziło ich do gładkiej wygranej aż 25:16.

reklama

W drugiej odsłonie gra była zupełnie inna, bo Projekt już od samego początku narzucił swoje tempo gry. W ekspresowym tempie goście prowadzili już 9:3, a później tylko powiększali przewagę. Ta w pewnym momencie wynosiła 20:8, a finalnie set skończył się ich imponującym zwycięstwem 25:13, a w meczu było już 1:1. 

W kolejnej partii znów lepiej rozpoczęli goście, ale tym razem LUK nie pozwolił rywalom na zbudowanie pokaźnej przewagi. Ta oscylowała w granicach czterech punktów. Trzeci zespół fazy zasadniczej zwiększył ją dopiero w kluczowym momencie, bo do stanu 23:16 po zdobyciu czterech punktów z rzędu. Gospodarze próbowali jeszcze walczyć, ale finalnie przegrali 19:25.

reklama

W czwartym secie LUK walczył o życie i od początku próbował kontrolować wydarzenia na parkiecie. Drużyna Massimo Bottiego nie była jednak w stanie wyjść na prowadzenie wyższe niż dwa punkty, a od 13:11 rywale zdołali wyrównać na 13:13 i niedługo później wyszli prowadzenie. Niestety nie oddali go już do samego końca, a nawet je powiększyli. Finalnie w secie triumfowali 25:19, a w całym meczu 3:1. 

- Nie tak to się powinno ułożyć. Od drugiego seta to wszystko wynikało z dobrej gry Projektu. Zagrali świetną siatkówkę i wydaje mi się, że tym była spowodowana nasza słabsza postawa. To klasowy zespół, należy im się szacunek. Teraz trzeba pojechać do Warszawy i spróbować odwrócić losy tego dwumeczu. To nie będzie proste, ale wierzę w nasz zespół. Jedziemy walczyć i starać się o niespodziankę - powiedział kapitan LUK-u Marcin Komenda na antenie Polsatu Sport.

reklama

Rewanż zaplanowano na niedzielę 14 kwietnia o 14:45 w Warszawie. Ćwierćfinały zostaną rozstrzygnięte w dwumeczu, więc LUK potrzebuje wygrać 3:0, by awansować do dalszej fazy. W przypadku 3:1 o triumfatorze zdecyduje złoty set, a każdy inny wynik oznacza wyeliminowanie lubelskiego zespołu.

Bogdanka LUK Lublin - Projekt Warszawa 1:3 (25:16, 13:25, 19:25, 19:25)

Lublin: Komenda 1, Brand 11, Nowakowski 8, Schulz 8, Ferreira 13, Kania 8 oraz Hoss (l), Krysiak, Malinowski 7, Wachnik

Warszawa: Firlej 3, Szalpuk 13, Wrona 7, Bołądź 26, Tillie 10, Averill 13 oraz Wojtaszek (l), Gruszczyński (l), Borkowski

MVP: Bołądź

Sędziowali: Budzik i Maroszek

Widzów: 3738

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama