– Nie jestem zaskoczony takim ruchem, ponieważ Goncalo Feio jest w moim odczuciu topowym trenerem w Polsce. Myślę, że najlepsze, co się mogło trafić na końcówkę tego sezonu dla Legii Warszawa, to trener Feio. To szkoleniowiec gotowy prowadzić kluby w Europie, który zawsze marzył o grze w europejskich pucharach i teraz może sobie to szybko wywalczyć. Zapracował na to. Życzę mu wszystkiego dobrego, w tym mistrzostwa kraju, bo myślę, że jest jeszcze w stanie je zdobyć. Mam nadzieję, że będzie spełniał się zawodowo i gonił swoje marzenia. Spędziłem z nim fantastyczne półtora roku i wiem, ile pracy w to wszystko wkłada – stwierdził były asystent Portugalczyka.
Feio pracował w Motorze od 19 września 2022 do 18 marca 2024 roku. Poprowadził lubelski zespół w pięciu spotkaniach Fortuna Pucharu Polski oraz 49 ligowych starciach, w których zdobywał średnio 1,91 pkt na mecz. Jego bilans to 31 zwycięstw, dziesięć remisów i 13 porażek. Z Legią związał się kontraktem ważnym do 30 czerwca 2025 roku. – Chciałbym podziękować Motorowi Lublin. Nie tylko prezesowi Jakubasowi, ale również piłkarzom, sztabowi, pracownikom klubu i kibicom. Motor dał mi szansę jako pierwszy trener i część życia zawodowego, bez którego teraz na pewno bym się tu nie znalazł – powiedział 34-latek podczas pierwszej konferencji prasowej w roli szkoleniowca stołecznego zespołu.
Trener z Półwyspu Iberyjskiego będzie miał okazję do debiutu w Legii już w najbliższą sobotę. Ekipa z Warszawy zmierzy się wówczas w Częstochowie z tamtejszym Rakowem. Dzień wcześniej Motor podejmie na Arenie Lublin drużynę Arki Gdynia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.