reklama
reklama

Terytorialsi z Lubelskiego dzielą się krwią. W akcjach krwiodawstwa oddali już ponad 50 litrów

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: 2 LBOT

Terytorialsi z Lubelskiego dzielą się krwią. W akcjach krwiodawstwa oddali już ponad 50 litrów - Zdjęcie główne

Terytorialsi z Lubelskiego dzielą się krwią. W akcjach krwiodawstwa oddali już ponad 50 litrów | foto 2 LBOT

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Ponad 50 litrów krwi od terytorialsów zasiliło w tym roku banki krwi w naszym regionie. Krwiodawcy z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej planują kolejne akcje.
reklama

Honorowi Dawcy Krwi z pododdziałów 2 LBOT z Lublina, Dęblina, Białej Podlaskiej, Kraśnika oraz Zamościa mają już za sobą pierwsze w tym roku akcje krwiodawstwa. Bilans zbiórek to 53 litry krwi na rzecz osób chorych i potrzebujących w województwie lubelskim.

- Ostatnia akcja HDK, walentynkowa odbyła się 13 lutego br. w koszarach na Majdanku w Lublinie – tylko tego jednego dnia stawiło się 40 krwiodawców z 2 LBOT gotowych podzielić się swoją krwią. Teraz żołnierze 2 LBOT przygotowują się do kolejnych zbiórek w ramach ogólnopolskiej akcji HDK „Spokrewnieni Służbą”, która ruszy już 1 marca br. - informuje por. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 LBOT.

W 2 LBOT zarejestrowanych jest ok. 300 honorowych dawców krwi, którzy są regularnymi donatorami. Ich zaangażowanie doceniane jest podczas różnych wydarzeń jak, np. Dni Honorowego Krwiodawstwa, kiedy to krwiodawcy - żołnierze 2 LBOT są wyróżniani i odznaczani.

Jednym z najbardziej zasłużonych w promowanie idei honorowego krwiodawstwa w środowisku lubelskich terytorialsów jest starszy szeregowy Robert Bukowczan - żołnierz OT z 21 lubelskiego batalionu lekkiej piechoty i wolontariusz w Grupie Pomocy Humanitarnej przy PCK. Za swoją działalność niedawno otrzymał „Kryształowe Serce” - najwyższe odznaczenie przyznawane za wybitne zasługi w rozwoju Ruchu Honorowego Krwiodawstwa PCK. St. szer. Bukowczan systematycznie dzieli się krwią od 37 lat i w sumie oddał 96 litrów krwi.

- Krwiodawstwem zaraził mnie mój tata. Dla mnie to coś więcej niż tylko powinność wobec osób potrzebujących krwi, to chyba rodzaj pasji. Krwi nie można wyprodukować, nie można jej też niczym zastąpić. Oddawanie krwi to zupełnie bezinteresowny, anonimowy dar serca dla kogoś, kto bardzo jej potrzebuje. A potrzeby są ogromne. Dawcy to praktycznie nic nie kosztuje, nie boli, a tak często można komuś uratować życie lub zdrowie - mówi st. szer. Robert Bukowczan.

W rankingu ilości oddanej krwi i jej składników za 2022 rok, 2 LBOT z wynikiem ponad 512 litrów uplasowała się na 2. miejscu wśród wszystkich brygad OT.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama