reklama
reklama

Ruszyła pielgrzymka z Lublina na Jasną Górę. Pątnicy idą pod hasłem "Eucharystia - prawdziwe Życie" [GALERIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z Lublina Już po raz 43. z Lublina na Jasną Górę idzie piesza pielgrzymka, a w niej wierni niosący do Częstochowy swoje intencje. Tym razem, podobnie jak przed rokiem, jest to droga sztafetowa.
reklama

W odróżnieniu od poprzednich lat pielgrzymka jest krótsza o jeden. Pątnicy wyruszyli w drogę w środę, 4 sierpnia - dotyczczas Lubelska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę startowała 3 sierpnia. Początek trasy to tradycyjnie Archikatedra Lubelska. Wierni ruszyli w drogę po porannej mszy, która rozpoczęła się o godz. 6. Później przeszli z placu katedralnego przez Deptak, Kapucyńską, ul. Narutowicza, Głęboką, al. Kraśnicką do Konopnicy i dalej do Chodla.

Podczas mszy i później, już przed samym startem pielgrzymki, metropolita lubelski, abp. Stanisław Budzik wspominał kardynała Stefana Wyszyńskiego.

- Na frontonie naszej Katedry czytamy: "Soli Deo", czyli samemu Bogu. Kardynał Wyszyński wiedział, że Bóg jest w centrum, ale Bóg, do którego prowadzi nas Maryja uczy, jak go szukać, odnaleźć i pokochać. Jak z radością nieść go światu. Z radością odprowadzam pielgrzymkę już po raz dziesiąty - powiedział.

Z powodu pandemii koronawirusa z Lublina wyruszyły jedynie trzy grupy, liczące nie więcej niż sto osób - zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektoratu Sanitarnego w trasie może być nie więcej niż 300 osób. Pielgrzymka jest sztafetowa - grupy przechodzą danego dnia wyznaczoną trasę i wracają autokarami do domów. Kolejnego dnia na trasę wyjeżdżają następne grupy, by także iść przez jeden dzień, a potem wrócić do domów. Wyjątkiem jest grupa trzecia, która przejdzie całą trasę, a nocować będzie pod namiotami.

- Ja idę trzeci raz, koleżanka pierwszy. Idziemy w grupie namiotowej. Pierwszy dzień może być trudny, to 40 km do przejścia. Przyciągnęła nas radość pielgrzymowania, którą dają modlitwa, wspólnota, satysfakcja z tego, że pokonało się swoje słabości - mówi Sylwia, jedna z uczestniczek pielgrzymki. - Od dłuższego czasu chciałam iść na pielgrzymkę, miałam opory, czy dam radę pod kątem fizycznym. Chciałabym pogłębić swoją wiarę i spróbować takiej innej formy modlitwy. Mam też konkretne intencje, w których idę się modlić. Robię to też pod wpływem swojego osobistego kryzysu, swoich problemów - dodaje Marysia, kolejna z pielgrzymujących.

Do celu pierwszego dnia pielgrzymki, czyli Chodla, pątnicy mają dojść około godz. 19.30.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama