reklama
reklama

Radny PiS grzmi ws. stadionu żużlowego. "Brak ambicji"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: UM Lublin

Radny PiS grzmi ws. stadionu żużlowego. "Brak ambicji" - Zdjęcie główne

Projekt nowego stadionu zużlowego w Lublinie | foto UM Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaNowego stadionu żużlowego w Lublinie nie będzie - taką decyzję podjęły władze miasta, które chcą wyremontować obecny obiekt przy Alejach Zygmuntowskich. W tej sprawie głos podniósł radny Tomasz Gontarz, który domaga się od władz wyjaśnień i ma wobec nich sporo zarzutów.
reklama

Sprawa nowego stadionu żużlowego, a właściwie wielofunkcyjnej hali sportowej na terenach dawnego LKJ od lat zajmuje głowy lubelskich kibiców "czarnego sportu". Ci domagają się nowego obiektu, bo wysłużony stadion przy Alejach Zygmuntowskich nie przystoi mistrzom Polski i nie jest w stanie pomieścić wszystkich chętnych do oglądania ich meczów. W 2018 roku zapowiedziano budowę nowego obiektu, by w 2022 roku podpisać umowę na wykonanie projektu, a w 2025 roku porzucić ten pomysł.

- W porozumieniu z Ekstraligą i klubem sportowym koncentrujemy się obecnie na modernizacji stadionu przy Al. Zygmuntowskich i zabezpieczeniu środków na niezbędne remonty. Mocno wspieramy klub finansowo, a już wkrótce przedstawimy konkretny plan, który zagwarantuje, że żużel w Lublinie będzie miał infrastrukturę na długie lata - zapewniał niedawno Tomasz Fulara, zastępca prezydenta Lublina ds. inwestycji i rozwoju.

reklama

Wyremontowany ma więc zostać obecny obiekt lubelskich żużlowców. Temu dość mocno sprzeciwia się radny Tomasz Gontarz. Jak sam wskazuje: "apeluje o pilne działania, by zapewnić Lublinowi nowoczesną infrastrukturę sportową, transparentność wydatków i realny udział mieszkańców w decyzjach".

Gontarz wskazuje, że miasto chce przeznaczyć w 2025 roku trzy miliony na modernizację stadionu, a kolejne 80 milionów już w kolejnych latach. - Decyzja o modernizacji starego stadionu jest chaotyczna i nieprzejrzysta. Mieszkańcy i kibice nie wiedzą, co dokładnie miasto planuje, jakie prace zostaną wykonane i czy 3 miliony złotych wystarczą. To tymczasowe łatanie dziur, zamiast realizacji nowoczesnego stadionu, na który zasługuje Lublin - mówi radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Wskazuje też, że władze miasta wykazały się "brakiem ambicji w realizowaniu inwestycji" w momencie, kiedy nie otrzymywały dokumentacji projektowej.

Radny Gontarz wzywa miasto do "pilnych działań":

•  Opracowania i publikacji szczegółowego planu modernizacji stadionu przy al. Zygmuntowskich w 2025 r., z kosztorysem i harmonogramem.
•  Przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych z mieszkańcami i kibicami.
•  Rozpoczęcia analiz potencjalnych źródeł finansowania zewnętrznego już w 2025 r.
•  Zwiększenia transparentności poprzez publikację wydatków w BIP i zlecenie audytu inwestycji.

reklama

A co na to kibice żużla w Lublinie? Podoba wam się pomysł modernizacji stadionu przy Alejach Zygmuntowskich, czy wolelibyście nowy stadion?

 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo