Rada Miasta Lublin przyjęła stanowisko "w sprawie potrzeby zmiany ustawy dotyczącej funkcjonowania Towarzystw Budownictwa Społecznego". Podpisali się pod nim radni: Maja Zaborowska, Anna Ryfka, Jarosław Pakuła i Leszek Daniewski (wszyscy z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka).
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Radni dali zielone światło deweloperowi. Chce postawić bloki na Czechowie Południowym
- TBS powinien być miejscem, gdzie stać ludzi nie tylko zamożnych, nie tylko średnio zamożnych, ale też tych biedniejszych, żeby mogli wynajmować. Lubelski TBS tego nie pokazuje. Lubelski TBS rozlicza tak jak rozlicza spółka, bo jest spółką Miasta. Tu też jest duże pole do zmian poprawy tej sytuacji, tylko trzeba wygospodarować pieniądze. Natomiast TBS prywatny rządzi się trochę innymi prawami - mówił Eugeniusz Bielak (klub radnych Prawa i Sprawiedliwości).
- Doskonale rozumiem stanowisko, bo nie ma żadnej kontroli nad TBS-ami - stwierdził Dariusz Sadowski (klub radnych Krzysztofa Żuka), który jednocześnie podkreślił, że lubelski, miejski TBS świetnie funkcjonuje i buduje dodatkowe mieszkania. - Porównywanie sytuacji TBS miejskiego do prywatnego jest nieuzasadnione. Ze stanowiska wynika, że ten model budownictwa społecznego został źle zaprogramowany.
Na sesji byli obecni mieszkańcy prywatnego TBS.
- Na najem mieszkania w TBS mogą pozwolić sobie tylko osoby, które nie mogły dostać mieszkań komunalnych ze względu na wyższe zarobki, ale jednocześnie nie miały zdolności kredytowej potrzebnej do zakupu własnego mieszkania - mówiła mieszkanka. - Okazuje się, że program mieszkaniowy, który miał być społeczny i skierowany do średnio zamożnych, okazuje się programem niedoskonałym, co wymaga pilnej naprawy.;
- Uważam, ż powinniśmy podjąć to stanowisko, jeżeli tylko może pomoc. Aby mieszkańcy nie byli niewolnikami tego systemu, który nabija portfele "prywaciarzom", a ogranicza możliwość spokojnego życia mieszkańcom - skomentowała Małgorzata Suchanowska (PiS).
- Te kwestie związane z TBS są od lat znane i wielokrotnie do mnie dochodziły różne glosy skarżące się na te patologie - stwierdził Stanisław Brzozowski (Konfederacja). - To, co dzieje się w TBS-ach to czysty feudalizm. Tak jak kiedyś chłop był przywiązany do roli, tak teraz ci mieszkańcy są przywiązani przepisami do TBS. Miejmy nadzieję, że to stanowisko będzie iskrą, która na poziomie parlamentarnym ta sprawa zostanie wreszcie rozwiązana, a ci ludzie zostaną uwolnieni z "niewoli".
Za przyjęciem stanowiska byli wszyscy radni.
Pełna treść stanowiska
Rada Miasta Lublin zwraca się do Prezesa Rady Ministrów oraz Parlamentarzystów z apelem o podjęcie prac nad zmianą ustawy dotyczącej funkcjonowania Towarzystw Budownictwa Społecznego w Polsce.
Mieszkańcy TBS-ów kierowanych przez podmioty prywatne zgłaszają nieprawidłowości dotyczące wysokości czynszu, błędnego naliczania czynszu, braku spłat kredytów,
nieprawidłowości finansowych, zawyżania składników czynszu, braku transparentności, niezgodnego z prawem sponsoringu. Należy podkreślić, że w kosztach budowy mieszkań w TBS, partycypowali mieszkańcy, w ramach projektów rządowych budownictwa społecznego. To na mieszkańcach TBS-ów spoczywa ciężar spłaty kredytów budowy tychże mieszkań.
Spółki Towarzystwa Budownictwa Społecznego tworzone są wokół misji społecznej, jaką jest zapewnienie dachu nad głową nisko i średniozamożnym Polakom. Na najem mieszkania TBS pozwolić sobie może obywatel, który zarabia więcej niż przewidują wskaźniki socjalne dot. mieszkań komunalnych, ale na tyle mało, że nie osiąga odpowiedniej zdolności kredytowej, potrzebnej do zakupu własnego mieszkania. Towarzystwo Budownictwa Społecznego tworzą spółki, które w całości bazują na źródłach wsparcia takich jak: pieniądze samych mieszkańców wpłacanych w wysokości 30% kosztów budowy, oraz preferencyjnym kredycie udzielonym przez państwowy bank BGK, a spłacanym przez mieszkańców. Zgodnie z założeniami ustawodawcy TBS-y powinny działać non-profit.
Mieszkańcy TBS-ów od dłuższego czasu podnoszą temat nieuczciwego traktowania ich przez spółki. Niestety obecne przepisy nie umożliwiają mieszkańcom kontroli nad działalnością TBS. Ustawa nie przewiduje żadnych sankcji dla nieprawidłowego zarządzania zasobami mieszkaniowymi. Szczególnie krzywdzącym jest fakt, że osoby, które z powodu swoich niewysokich dochodów miały mieszkać w tych mieszkaniach na preferencyjnych warunkach, obecnie płacą w większości TBS-ów czynsze znacznie większe niż mieszkańcy spółdzielni czy wspólnot.
Jako Radni Miasta Lublin popieramy dążenia mieszkańców TBS w całej Polsce, w szczególności do: niższego pułapu czynszu maksymalnego zapisanego w ustawie, wykupu mieszkań, na warunkach pozwalających uwzględnić spłacane raty kredytu w czynszu oraz zwaloryzowane partycypacje i kaucje, wypracowania transparentnosc1 zarządzania mieszkalnictwem społecznym w TBS, obniżenia czynszu po spłacie kredytu, swobody zbywania partycypacji, społecznej kontroli spółek TBS. Dlatego zwracamy się do Premiera RP, Parlamentarzystów oraz Ministra Rozwoju i Technologii o podjęcie procesu zmiany ustawy i tym samym sytuacji mieszkańców TBS w Polsce.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.