12 maja obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. W Lublinie pielęgniarki rozstawiły swój namiot na Placu Litewskim. Jednak, zamiast otwierać szampana czy kroić tort po raz kolejny zbierały podpisy pod projektem nowelizacji ustawy o sposobie ustalenia najniższego wynagrodzenia.
- Chcemy otworzyć się do mieszkańców i poprosić ich o złożenie podpisów pod naszym projektem obywatelskim. Chcemy, żeby mieszkańcy Lublina nas wsparli, a my w zamian oferujemy badania profilaktyczne, naukę RKO czy badania piersi - mówiła Bernarda Machniak, przewodnicząca Regionu Lubelskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Bernarda Machniak pytana o to czy w województwie lubelskim jest odpowiednia liczba pielęgniarek odpowiada bez zawahania: "Zdecydowanie za mało". - Jeżeli szpitale dbają o pacjentów to liczba pielęgniarek powinna się zwiększyć - dodaje.
Zobacz także: Izabella Sierakowska ma swój skwer. "Należała do najlepszej generacji polskich polityków"
- Zgodnie z normą europejską na 100 mieszkańców powinno być 8-9 pielęgniarek, a w Polsce to ok. 5.2. W tej chwili w miarę dużo kształci się pielęgniarek, jednak są to osoby, które mają 50 lat, lub więcej - mówiła Dorota Ronek, wiceprzewodnicząca związku pielęgniarek
Pielęgniarski zbierają podpisy do końca maja. Wtedy mija termin złożenia dokumentu do odpowiednich organów. - Podpisy zbieramy w każdym szpitali. Wystarczy zapytać pielęgniarkę o petycję, a one na pewno udzielą informacji - mówiła Bernarda Machniak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.