reklama
reklama

Zamieszki na proteście rolników w Warszawie. Kołodziejczak: Prowokatorzy i zadymiarze powinni być jak najszybciej odizolowani od rolników

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Zamieszki na proteście rolników w Warszawie. Kołodziejczak: Prowokatorzy i zadymiarze powinni być jak najszybciej odizolowani od rolników - Zdjęcie główne

Protest rolników - 9 lutego w powiecie lubartowskim | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Kilkanaście osób zostało zatrzymanych, a kilku policjantów rannych - to skutek demonstracji w Warszawie. - Nie wierzę, że prawdziwi, normalni rolnicy zrobili dziś zadymę pod Sejmem - stwierdził wiceminister Michał Kołodziejczak.
reklama

Na środę (6 marca) w Warszawie zaplanowano protest rolników. Tego samego dnia odbywa się posiedzenie Sejmu.

- Demonstracja przed Kancelarią Premiera rozpoczęła się o godz. 11, ale już kilka godzin wcześniej manifestanci pojawili się na ulicach stolicy. Rolnicy odpalili race i podpalili opony. Przed Sejmem doszło do starć protestujących z policjantami. Funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego i granatów hukowych. W ich stronę lecą petardy, kostka brukowa i szklane butelki. Jak informuje stołeczna policja, kilku funkcjonariuszy zostało rannych - informuje Onet.pl

W stronę policjantów poleciała m.in. kostka brukowa. 

Głos zabrała też warszawska policja w serwisie X (dawniej Twitter).

- Zachowania zagrażające bezpieczeństwu naszych funkcjonariuszy, w tym rzucanie w nich kostką brukową, nie mogą być lekceważone i wymagają stanowczej i zdecydowanej reakcji. Policja nie jest stroną toczącego się sporu, w związku z którym odbywają się protesty - czytamy na profilu X Policji Warszawa.

Policja wzywała też do rozejścia się demonstrujących. Dodawała, że demonstracja jest nielegalna. Na godz. 15.00. zatrzymano kilkanaście osób.  - Część spośród protestujących osób próbowała przedostać się przez barierki zabezpieczające teren Sejmu. Zostało to im uniemożliwione - czytamy na X Policji Warszawa.

Z kolei przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Tomasz Obszański przekazał, że odbyły się dwa zgromadzenia - leśników oraz rolników. - Zgromadzenie rolników skończyło się o godzinie 13 - mówił cytowany przez Onet. 

Około 15.30 do sprawy odniósł się Michał Kołodziejczak - wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi.

- Nie wierze, że prawdziwi, normalni rolnicy zrobili dziś zadymę pod Sejmem. Prowokatorzy i zadymiarze powinni być jak najszybciej odizolowani od rolników, którzy przyjechali zamanifestować i pokazać skalę rolniczych problemów po 8 latach nieudolnych rządów PiS. Rolnicy szczególnie teraz powinni zwrócić uwagę by nikt nie powodował, że rolnicze protesty będą kojarzyć się z burdą. To nie służy sprawie - czytamy na X Michała Kołodziejczaka.

Ogólnopolski protest rolników rozpoczął się 9 lutego, a potem został zaostrzony. Rolnicy m.in. blokują drogi.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama