W piątek (14 listopada) w godz. 12.00-14.00 przed Lubelskim Urzędem Wojewódzkim przy ul. Spokojnej zostało zaplanowane zgromadzenie o charakterze stacjonarnym. W związku z tym wystąpią utrudnienia drogowe, o których informował Urząd Miasta Lublin. Zostanie wyłączona część ul. Spokojnej, a na ul. Chmielnej wprowadzony ruch dwukierunkowy.
Jak dowiedzieliśmy się od Justyny Góźdź - rzeczniczki prasowej prezydenta Miasta Lublin celem zgromadzenia jest „zwrócenie uwagi władz państwowych na narastający problem opłacalności produkcji rolniczej i nadmierny import towarów rolnych spoza UE, które są wytwarzane z pominięciem standardów produkcji rolniczej w UE”.
Jakie mają postulaty?
Ma to pikieta rolników przeciwko importowi żywności z Ukrainy oraz państw trzecich.
- Chcemy przedstawić wojewodzie nasze postulaty i nasze obawy o naszą przyszłość - powiedział Wiesław Sokołowski, w rozmowie z Radiem Lublin wiceprezes Towarzystwa Rolniczego Ziemi Hrubieszowskiej. - Pierwszy postulat, najważniejszy, to rekompensata dla rolników. Do 900 złotych pszenica konsumpcyjna, 850 złotych paszowa. Drugi postulat: chcemy, żeby na półkach sklepowych było 70% produktów pochodzących od polskiego rolnika. Chcemy poprawy sytuacji, w której jesteśmy, w kryzysie. Jakichś konkretnych działań rządu - dodał.
Tego samego dnia ruszają miesięczne protesty rolników w innych częsciach kraju np. w woj. zachodniopomorskim. Na grudzień planowany jest ogólnopolski protest w Warszawie, a potem jeszcze w Brukseli.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.