reklama
reklama

Nieoficjalnie: Mariusz Kamiński na szczycie lubelskiej listy PiS do europarlamentu

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Nieoficjalnie: Mariusz Kamiński na szczycie lubelskiej listy PiS do europarlamentu - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościZ nieoficjalnych doniesień medialnych wynika, że Mariusz Kamiński ma startować w wyborach do europarlamentu, a jego nazwisko jest na szczycie listy.
reklama

W czerwcu odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Z Polski na europosłów zostanie wybranych pond 50 osób. Pojawiają się już nieoficjalne informacje o tym, kto będzie startować np. z Prawa i Sprawiedliwości.

Listę kandydatów kierownictwu partii rekomenduje przewodniczący partii w danym regionie. W przypadku województwa lubelskiego jest to Przemysław Czarnek.

- Zarząd lubelskiego PiS zebrał się w poniedziałek i zaakceptował projekt listy Czarnka. Na jej szczycie - jak ustaliliśmy - znajduje się nazwisko Mariusza Kamińskiego - poinformowała w czwartek (18 kwietnia) Wirtualna Polska. - To przecina spekulacje, jakoby Kamiński miał być zwalczany przez partyjnych "życzliwych". - Mariusz kandyduje, jest na listach - potwierdza nasze źródło.

reklama

Wśród kandydatów - również niefociajlnie - pojawia się Maciej Wąsik, którego miałby rekomendować Marek Suski, przewodniczący zarządu województwa mazowieckiego.

- Kandydatów na kandydatów przedstawię na zebraniu Komitetu Politycznego naszej partii - przekazał nam Suski. O nazwiskach nie chce rozmawiać - podaje WP.

Zarówno Kamiński jak i Wąsik zostali wezwani do Prokuratury na 18 kwietnia. Mają usłyszeć zarzuty dotyczące "nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie".

reklama

- Politycy PiS, pytani o to, czy najnowsze doniesienia o byłych szefach CBA nie są przeszkodą do ich startu w wyborach, odpowiadają: - Nie. Właśnie dlatego będziemy proponować ich na listy - dodaje WP.

Mariusz Kamiński - były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego i Maciej Wąsik - jego zastępca, zostali skazani na 2 lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 roku.  Wówczas CBA z Kamińskim na czele miało wykazać, że ówczesny wicepremier i lider Samoobrony - Andrzej Lepper - miał brać łapówki za pomoc w odrolnieniu działki na Mazurach. Jednak nie udało się tego udowodnić. W 2015 roku sąd skazał Kamińskiego oraz Wąsika na kary bezwzględnego więzienia. Wskazał, że mieli w sprawie afery np. podżegać do korupcji, a także fałszować dokumenty. Mariusz Kamiński do niedawna był ministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie byłego premiera Mateusza Morawieckiego.

reklama

W grudniu ubiegłego roku Kamiński wraz z Wąsikiem, po rozpoznaniu apelacji od wyroku sądu I instancji, został prawomocnie skazany przez Sąd na karę dwóch lat pozbawienia wolności i otrzymali pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych. W wyniku tego wyroku marszałek Sejmu stwierdził wygaśnięcie ich mandatów poselskich. Obaj oskarżeni i prezydent Andrzej Duda nie uznali wyroku, bo według Kancelarii Prezydenta w mocy prawnej pozostaje ułaskawienie prezydenta z 2015 r.
 
Przypominamy jednocześnie, że Kamiński w wyborach parlamentarnych w 2023 roku z powodzeniem ubiegał się o reelekcję do Sejmu RP jako lider listy PiS w okręgu nr 7 w województwie lubelskim.
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama