reklama
reklama

Słyszeliście o "Skipping Christmas", czyli omijaniu świąt? Oto dlaczego Polacy coraz częściej nie chcą obchodzić Bożego Narodzenia

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Freepik

Słyszeliście o "Skipping Christmas", czyli omijaniu świąt? Oto dlaczego Polacy coraz częściej nie chcą obchodzić Bożego Narodzenia - Zdjęcie główne

Presja związana z przygotowaniem świąt sprawia, że ludzie coraz częściej nie chcą ich już obchodzić. | foto Freepik

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Boże Narodzenie zwykle kojarzy się z rodzinną atmosferą, radosnym śpiewaniem kolęd i obdarowywaniem się prezentami. Jednak nie wszystkim. Jak mówi psycholożka i psychoterapeutka Katarzyna Kucewicz, święta Bożego Narodzenia znajdują się na liście najbardziej stresujących wydarzeń w ciągu roku. – Między innymi z tego powodu coraz więcej osób decyduje się je ominąć – zauważa.
reklama

"Skipping Christmas", czyli po polsku omijanie świąt, to trend, który z roku na rok staje się coraz popularniejszy. Zamiast ubierania choinki czy sprzątania domu ludzie wyjeżdżają za granicę lub traktują ten czas jak zwyczajny dzień wolny. Jeszcze kilkanaście lat temu dla większości Polaków byłoby to nie do pomyślenia. Nawet wśród tych niewierzący, dla których święta nie posiadają wymiaru religijnego. W końcu choinka, dwanaście potraw i prezenty muszą być. Dziś coraz więcej osób mówi, że nie czuje potrzeby obchodzenia świąt. 

Dlaczego Polacy coraz częściej nie chcą obchodzić świąt?

– Jestem fryzjerem, do końca mam dużo pracy, potem jest zamieszanie – zakupy, gotowanie, cudowanie. Człowiek jest umęczony. Nie chce mi się po prostu. Nawet kiedy byłam małą dziewczynką, święta kojarzyły mi się z jakimiś nakazami, zakazami, a to trzeba bluzkę wyprasować, żeby gdzieś wyjść, żeby ktoś przyszedł. – mówi fryzjerka Iwona Rudnicka. – Święta to taka sztucznie udawana miłość, przywiązanie rodzinne, nie widzę w tym nic głębszego.

– Nieobchodzenie świąt to dla nas nie jest decyzja, to styl życia. Nie uznajemy żadnych świąt opartych na zabobonach – opowiada muzyk Jacek Stam. – Od 33 lat jesteśmy z żoną razem i tak długo nie uznajemy tej fałszywej tradycji. Dzięki temu nie ma żadnego przygotowania ani zakupów, ani gotowania, ani sprzątania, ani „ubierania” mieszkania w kicz choinkowo-lampkowy.  

Tym, co powtarza się we wszystkich wypowiedziach, jest ogromna ulga, jaką odczuwają osoby omijające święta.

– Nie obchodzę świąt, bo nie wierzę w Boga. Robię wtedy, co chcę. Decyzję podjęłam, jak dzieci dorosły i założyły własne rodziny. Już nic nie muszę – mówi sprzedawczyni Joanna Polkowska.

Presja i ogromny stres sprawiają, że ludzie coraz rzadziej chcą obchodzić święta. Psycholożka Katarzyna Kucewicz objaśnia, skąd wokół dni, które z założenia mają być radosne, bierze się tak duża ilość negatywnych emocji.

– W kwestii Bożego Narodzenia zauważam, że ludzie prezentują dwie postawy: z jednej strony marzą o idealnych świętach jak z reklamy, a z drugiej piekielnie boją się, że te oczekiwania się nie spełnią. Tu rodzi się gigantyczna presja, która czasem przybiera tak destrukcyjną formę, że ludzie wolą już w ogóle świąt nie obchodzić. – Dodaje również, że lęk może budzić spotkanie z rodziną, z którą nie zawsze mamy zdrowe relacje. Święta trudne będą też dla tych osób, które nie mają nikogo. Jak mówi psychoterapeutka – 24 grudnia jest wtedy dniem, w którym może być nam szczególnie smutno i samotnie.

Każdy ma prawo przeżywać święta, jak chce

Jak wygląda omijanie świąt w wykonaniu Polaków? Co robią osoby nieobchodzące świąt? Pani Iwona Rudnicka w tym roku jedzie na Cypr – ciepło, 26 oC, ryby kawałek mogę zjeść wszędzie. Nawet ze względów zdrowotnych wolę wyjechać, spędzić czas na świeżym powietrzu, a nie siedzieć w tym smogu.

Pan Jacek Stam traktuje te dni jak każdy inny dzień wolny – Tak jak w niedzielę może pojawić się coś specjalnego do jedzenia np. jajka na miękko na śniadanie albo naleśniki z serem na obiad. Psy też musza zjeść i wyjść na spacer. Resztę czasu spędzamy w zależności od tego, na co mamy ochotę.

Jednak rezygnacja ze świąt nie zawsze jest dobrym wyborem. Jak komentuje Katarzyna Kucewicz ucieczka przed stresem może mieć negatywne skutki.

– Oczywiście każdy z nas ma prawo przeżywać święta tak, jak chce, ale myślę, że odcinanie się to nie jest najlepsze rozwiązanie. Na pewno kluczowe jest zrozumienie tego, co nas najbardziej stresuje w związku ze świętami. Czy chodzi o oczekiwania rodziny? Gradobicie pytań krewnych? Lęk czy nasze potrawy posmakują, a prezenty przypadną do gustu? Nerwy, że wszystko jest na naszej głowie, a domownicy nic nie robią?

Psycholożka radzi również, co zrobić, aby uniknąć przejmującego stresu.

  1. Nazwij wprost to, co Cię irytuje.
  2. Zadaj sobie pytanie, jak na trzy sposoby można sobie poradzić z tą sytuacją i dokonaj wyboru, którą strategię chcesz przyjąć.
  3. Spróbuj zmienić swoje przekonania – nie musisz być idealny/a.
  4. Przyjmij takie myślenie, w którym dominuje życzliwość wobec siebie. Spróbuj potraktować siebie tak, jakbyś traktował(a) najlepszego przyjaciela, zauważ w tym wszystkim SIEBIE.

Sprawdź portal Lublin24, bądź na bieżąco!

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama