Marzec jest miesiącem, kiedy samice sokołów składają jaja. W tym roku nie było to jednak oczywiste, bo w 2021 r. zaginął Łupek - partner meszkającej w gnieździe samicy - Wrotki. W okolicy pojawiał się inny samiec - Czart.
- Zdarza się, że bardzo młode samice mają potomstwo. W przypadku samca, a mówimy o rocznym Czarcie, byłby to pierwszy zaobserwowany przypadek - mówi Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół”, z którym współpracuje PGE.
Sokoły najczęściej składają 2-3 jaja, ale Wrotka miała ich już 5-6. Pierwsze w tym roku dwa jaja pojawiły się w miniony weekend (19-20 marca). Samica sokoła rozpoczyna wysiadywanie już od pierwszego zniesionego jaja. Kolejne pojawiają się w odstępach mniej więcej dwu-,trzydniowych. Możliwe, że w kwietniu wyklują się pisklęta, które na przełomie maja i czerwca będą uczyć się latać.
Gniazdo sokołów jest na kominie PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłownia w Lublinie Wrotków na wysokości 120 metrów. Zostało zamontowane w 2016 roku, po tym jak zauważono, że w okolicy pojawiły się sokoły wędrowne. Wrotka i Łupek po raz pierwszy doczekali się młodych w 2018 roku. Z sześciu jajek wykluło się pięć sokołów. W minionym sezonie z 5 jaj wykluły się 4 młode z czego przeżyły dwa. Decyzją internautów otrzymały imiona Szponka i Czart.
Poza tym, na budkach lęgowych sokołów, zainstalowanych w elektrociepłowniach w Gdyni, Toruniu i Lublinie, umieszczono kamery, które umożliwiają podgląd ptaków online na stronie www.peregrinus.pl.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.