Lublin: Skwer na Tatarach już odnowiony
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Joanna Niećko
reklama
Przeczytaj również:
WiadomościNowa zieleń, alejki, plac zabaw, siłownia i ławki - to wszystko pojawiło się na jednym ze skwerów między blokami przy ul. Montażowej i Motorowej w dzielnicy Tatary. Skwer przeszedł rewitalizację, a teraz inwestycja jest na etapie odbiorów.
reklama
- Dzięki rewitalizacji, ta nieurządzona do tej pory część osiedla zostanie z powrotem przywrócona mieszkańcom. Miejsce to zagospodarowano z myślą o osobach w każdym wieku. Nie zabrakło tu nowego placu zabaw dla dzieci, sprzętów do ćwiczeń, ławek do odpoczynku i spotkań z sąsiadami. Ale to nie koniec naszych działań na tym osiedlu. Autopoprawką do projektu przyszłorocznego budżetu wprowadziliśmy kolejne zadanie tego rodzaju – budowę skweru tuż obok, między blokami przy ul. Montażowej 12, 14 i 16 - mówi Artur Szymczyk, zastępca prezydenta Miasta Lublin ds. inwestycji i rozwoju.
Skwer między blokami przy ul. Montażowej 10 i 12 oraz Motorowej 9 ma powierzchnię 46 arów. Urządzono na nim nowy plac zabaw dla dzieci i siłownię na powietrzu oraz ustawiono obiekty małej architektury. Istniejące asfaltowe place i chodniki zostały rozebrane i zastąpiły je nowe alejki z kostki brukowej o łącznej powierzchni 1200 m2. Umowa zakładała też remont schodów, wyrównanie terenu i wykonanie nowych trawników.
Plac zabaw dla dzieci z nawierzchnią bezpieczną z poliuretanu, wyposażono w bujak, ważkę i karuzelę, zaś do siłowni na powietrzu trafi orbitrek, twister, biegacz, steper oraz koła tai-chi. Dobór urządzeń umożliwi korzystanie z siłowni wszystkim grupom wiekowym, w tym seniorom oraz osobom o ograniczonych możliwościach ruchowych. Skwer uzupełniono obiektami małej architektury, czyli ławkami i koszami oraz oświetlony 2 latarniami typu parkowego wraz z monitoringiem.
Na skwerze zasadzono również nową zieleń. Projekt zakładał odtworzenie żywopłotu oraz nasadzenia 5 grusz, 550 krzewów (berberysów, irg i jaśminowców) oraz 800 sadzonek roślin okrywowych – bluszczu, barwinka i bodziszka. Pojawił się drewniany karmnik dla ptaków.
Koszt robót brukarskich, zieleniarskich i z branży elektrycznej oraz wyposażenia wyniesie prawie 350 tys. zł.
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.