Tomasz Grzegorz Wójtowicz urodził się 22 września 1953 roku w Lublinie i jest jednym z najbardziej utytułowanych siatkarzy w historii tego sportu. Oprócz złotych medali na mistrzostwach świata w 1974 r. i igrzyskach olimpijskich w 1976 r. zdobył m.in. wicemistrzostwo Europy w latach 1975, 1977, 1979 i 1983 oraz Puchar Europy Mistrzostw Klubowych z włoskim klubem Santal Parma w 1985 r. Został nominowany do grona najlepszych "8” siatkarzy świata i jako pierwszy Polak znalazł się w siatkarskiej Galerii Sław – Volleyball Hall of Fame.
Uroczystość nadania Honorowego Obywatelstwa odbyła się we wtorek (14 września) w Trybunale Koronnym na Starym Mieście.
- To dla mnie wielki honor i zaszczyt znaleźć się w gronie niepospolitych i znaczących obywateli naszego miasta. Zawsze identyfikowałem się z Lublinem: tu się urodziłem, tu mieszkałem, tu zaczynałem stawiać pierwsze kroki siatkarskie. I tu powróciłem po zakończeniu mojej kariery - stwierdził Tomasz Wójtowicz.
O nadaniu tytułu, w marcu zdecydowała Rada Miasta Lublin, która podjęła wtedy stosowną uchwałę.
- Nadanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Lublin jest wyrazem wdzięczności dla zasług Tomasza Wójtowicza związanych z budowaniem międzynarodowej pozycji Lublina, jako rozpoznawalnego ośrodka sportowego - podkreślał Jarosław Pakuła, przewodniczący Rady Miasta Lublin.
- Zdobyłem w życiu wiele wyróżnień, medali i nagród różnego rodzaju, ale honor jaki mnie dziś spotyka jest niewątpliwie porównywalny do zdobycia olimpijskiego złota, które dla sportowca jest ukoronowaniem jego kariery - dodawał Wójtowicz. - Zawsze w rozmowach będąc w różnych miejscach Polski czy też świata podkreślałem, że jestem lublinianinem. I, że to miasto jest drogie mojemu sercu.
Dodatkowo, siatkarz zapowiedział, że chciałby co roku współorganizować turniej międzynarodowy, który będzie promował Lublin w Polsce i w Europie.
- To niezwykła postać - stwierdził Krzysztof Żuk, prezydenta Lublina. - Postać, która wniosła do polskiej siatkówki to, co dzisiaj - można powiedzieć - w piłce nożnej wnosi Lewandowski. To uwaga dla młodych ludzi, którzy nie pamiętają tamtych czasów. Jak większość, uprawiałem w szkole i poza nią to, co było najłatwiej, czyli siatkówkę, koszykówkę czy piłkę ręczną. W tamtym okresie byłem fanem Avii i chodziłem na mecze Tomka Wójtowicza i pozostałych. Pamiętam, jak przechodziło się przez płot, żeby dostać się do hali. Hala w Świdniku miała bardzo mało miejsc. Myślę, że najważniejsze jest to, co siatkarze przekazali w trakcie tych mistrzostw świata i później igrzysk olimpijskich. To się pamięta na całe życie. Oglądałem te mecze. Mecz w Montrealu to jedno z największych wydarzeń w historii polskiego sportu.
- Ojciec był trenerem siatkówki, prowadził drużynę. Od młodych lat brałem udział w treningach - wspominał Tomasz Wójtowicz. - Odbijałem sobie gdzieś z boku, więc od początku miałem styczność z siatkówką. Mogłem wybrać sobie coś innego, ale jednak przeważyły tradycje rodzinne. Mama też grała w siatkówkę. Więc ja również ją wybrałem. Mój młodszy brat poszedł za mną i też grał w siatkówkę. Cała rodzina była siatkówkowa, więc ciężko było wybrać coś innego.
CZYTAJ TAKŻE: Ojciec Ludwik Wiśniewski Honorowym Obywatelem Lublina. Nie zabrakło ostrych słów od uhonorowanego
We wtorkowej uroczystości wziął udział też Lech Sprawka - wojewoda lubelski, który wręczył Wójtowiczowi dyplom uznania Wojewody Lubelskiego z medalem. Wyróżnienie przyznano za godne reprezentowanie Polski i województwa lubelskiego na europejskich i światowych boiskach, zdobycie złotego medalu Igrzysk Olimpijskich w Montrealu oraz Mistrzostwa Świata w Meksyku, czterokrotne wywalczenie tytułu wicemistrza Europy, nominację do grona najlepszych "8” siatkarzy świata, członkostwo w amerykańskiej galerii siatkarskich sław Volleyball Hall of Fame, poświęcenie i determinację w realizacji marzeń sportowych, inspirowanie młodych ludzi do rozwijania talentów i pasji, zaangażowanie w działalność publiczną i aktywną troskę o sprawy Rzeczypospolitej.
Do tej pory tytułem Honorowego Obywatela Miasta Lublin zostało uhonorowanych 17 osób: prof. Wiesław Chrzanowski, Marian Chojnowski, prof. Andrzej Nikodemowicz, dr Wanda Półtawska, Julia Hartwig, Rita Gombrowicz, prof. Rocco Buttiglione, Ryszard Kaczorowski, prof. Norman Davies, ks. Arcybiskup Bolesław Pylak, św. Jan Paweł II, o. Hubert Czuma, ks. Infułat Grzegorz Pawłowski, o. Ludwik Wiśniewski, prof. Giuseppe Guarnaccia, ks. Prof. Andrzej Szostek oraz Tomasz Grzegorz Wójtowicz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.