Żużlowcy Motoru Lublin zakończyli fazę zasadniczą sezonu na pierwszym miejscu w ligowej tabeli, a więc w ćwierćfinale przyszło im rywalizować z ekipą z szóstej lokaty - Falubazem Zielona Góra. "Motomyszy" w ostatniej kolejce nie tylko wywalczyły utrzymanie, ale również dość niespodziewany awans do play-offów jako beniaminek ligi. Faworytem byli jednak oczywiście lublinianie, którzy w tym sezonie ogrywali Falubaz 56:34 u siebie i jedynie 47:43 na wyjeździe.
CZYTAJ TAKŻE: Motor sięgnie po nowego napastnika? "Złożyliśmy ofertę"
Tym razem tak sporych problemów jak w pierwszym meczu nie było. Już po pierwszej serii startów Motor prowadził 17:7 po dwóch wygranych 5:1, jednej 4:2 w biegu juniorskim i remisie w czwartej gonitwie. Druga seria zawodów tylko powiększyła przewagę do 28:14 po dwóch remisach i 5:1 w wykonaniu pary Jack Holder - Dominik Kubera. Gospodarze spotkania pierwszy raz wygrali drużynowo w dziewiątym biegu, kiedy to para Przemysław Pawlicki - Jarosław Hampel w stosunku 4:2 ograła Kuberę i Holdera. Rozochoceni zawodnicy Falubazu w 11. gonitwie wygrali 5:1 i to znów za sprawą Hampela i Pawlickiego, ale tym razem partnerem Kubery był Cierniak.
W kolejnych startach zrobiło się dość gorąco - w 12. biegu wykluczony został Bartosz Bańbor, a w 13. na torze leżało aż trzech zawodników. Najpierw Bartosz Zmarzlik spowodował upadek Hampela i został wykluczony, a upadł także Piotr Pawlicki. Niestety dla byłego kapitana Motoru upadek zakończył się opuszczeniem toru w karetce z podejrzeniem złamania nadgarstka. W pierwszej powtórce Oskar Hurysz wywrócił Fredrika Lindgrena i również został wykluczony. W finalnej, gonitwie pomiędzy Pawlickim a Lindgrenem oglądaliśmy znakomite ściganie w wykonaniu Szweda, który przez cztery "kółka" ścigał rywala i wyprzedził go już na linii mety.
CZYTAJ TAKŻE: Motor okradziony przez VAR? Kontrowersje po meczu
Przed biegami nominowanymi tablica wyników wskazywała 45:32 dla Motoru. W 14. starcie znów oglądaliśmy ściganie Piotra Pawlickiego i Lindgrena, ale tym razem to zawodnik Falubazu okazał się lepszy. Motor wygrał jednak 4:2, bo szans reszcie stawki nie zostawił Wiktor Przyjemski i zakończył mecz "trójką", która zapewniła mu 11 punktów z bonusem. W ostatniej gonitwie piątkowego wieczoru popisali się Zmarzlik i Kubera, którzy w stosunku 5:1 wygrali z Przemysławem Pawlickim i Rasmusem Jensenem. Tego pierwszego wyprzedzili jednak dopiero na "kresce". Finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 54:35 dla lublinian i dało im sporą przewagę przed drugim ćwierćfinałem. Rewanż odbędzie się 1 września o 19:15 w Lublinie.
Falubaz - 35
- 9. Przemysław Pawlicki - 8+2 (0,1*,3,1,2*,1)
- 10. Jarosław Hampel - 7+1 (1*,2,1,3,-,-)
- 11. Rasmus Jensen - 9 (1,3,2,0,3,0)
- 12. Michał Curzytek - 1 (1,0,-,-)
- 13. Piotr Pawlicki - 5 (w,1,-,2,2)
- 14. Oskar Hurysz - 5 (2,2,0,1,w,0)
- 15. Krzysztof Sadurski - 0 (0,0,-)
- 16. Jan Kvech - ns
Motor - 54
- 1. Dominik Kubera - 10+2 (3,2*,2,1,2*)
- 2. Jack Holder - 7+1 (2*,3,0,2)
- 3. Fredrik Lindgren - 8+2 (2*,1*,1,3,1)
- 4. Mateusz Cierniak - 5 (0,2,3,0,-)
- 5. Bartosz Zmarzlik - 12 (3,3,3,w,3)
- 6. Wiktor Przyjemski - 11+1 (3,3,2*,3)
- 7. Bartosz Bańbor - 1 (1,0,w)
- 8. Bartosz Jaworski - ns
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.