Spotkanie zostało rozegrane w ramach 7. kolejki Ekstraligi Rugby. W poprzedniej serii gier lublinianie wygrali na wyjeździe ze Spartą Jarocin 56:15. Podopiecznym trenera Stanisława Więciorka wyjątkowo zależało na tym, by dobrą passę podtrzymać w domowym starciu z RC Arką Gdynia, bo spotkanie z rozpoznawalnym rywalem zbiegło się w czasie z obchodami jubileuszu 45-lecia istnienia klubu.
Gospodarze sobotniego meczu dopięli swego. Edach Budowlani kontrolowali przebieg gry, szczególnie przed przerwą byli skuteczni w ofensywie. Dzięki temu po pierwszej części meczu było 28:17 dla miejscowych. Po zmianie stron lublinianie jeszcze zdołali zwiększyć swoją przewagę. Ostatecznie wygrali 47:34. Najskuteczniejszy wśród gospodarzy był Daniel Tomanek.
- To był wyjatkowy dzień dla naszego klubu, jubileusz to ważne wydarzenie. Zjechała siuę masa byłych zawodników, było wielu kibiców, był prezydent miasta. Mecz dla kibiców był doskonały, bo było dużo punktów i fajnych akcji. Nasza gra była dobra, momentami bardzo dobra. W drugiej połowie popełniliśmy za dużo błędów w obronie, ponieważ za bardzo uwierzyliśmy w grę ofensywną - mówi Stanisław Więciorek, trener Edach Budowlanych. - Warto zauważyć, że graliśmy bez czterech zawodników z podstawowego składu. Niemniej, mecz był pod naszą pełną kontrolą. Były w naszej grze błędy, będziemy nad nimi pracowali. Podusmowując, cieszymy się, że wygraliśmy w ten historyczny dzień i to wygraliśmy za pięć punktów - zaznacza szkoleniowiec.
Doświadczony trener potwierdza, że jego ekipa, po rozczarowującym początku sezonu, wreszcie zaczęła łapać dobry rytm. Szczególnie mowa tu o zawodnikach zagranicznych, którzy dołączyli do drużyny ze stadionu przy Krasińskiego przed startem rozgrywek.
CZYTAJ TAKŻE: Wkrótce Półmaraton Lubelski, trasa wokół Zalewu Zemborzyckiego. Ograniczona liczba uczestników
- Widać postęp w postawie moich podopiecznych. Okres asymilacji zawodników z zewnątrz był długi. Nie mówiliśmy o tym wcześniej, ale część z nich przez pięć miesięcy nic nie robiła ze względu na bardziej restrykcyjny lockdown, niż w Polsce. Potrenowali z nami kilka tygodni i już wyglądają dobrze, widać to w ich grze. Poza tym zespół czuje się coraz lepiej ze sobą jako drużyna, jako koledzy. To też bardzo ważne - podkreśla Stanisław Więciorek.
Po 7. kolejkach Ekstraligi Rugby Edach Budowlani mają na swoim koncie 18 punktów. W następnej kolejce zagrają na wyjeździe z Master Pharm Rugby Łódź.
Edach Budowlani Lublin – RC Arka Gdynia 47:34 (28:17)
Punkty: Daniel Tomanek 12 (6pd), Piotr Wiśniewski 10 (2P), Royal Mwale 10 (2P), Piotr Skałecki 5 (P), Panashe Dube 5 (P), Jakub Dec 5 (P) – Anton Sashero 19 (2P, 3pd, K), Maciej Miarczyński 5 (P), Kacper Krużycki 5 (P), Łukasz Szablewski 5 (P)
Edach Budowlani: Rudziński (58' Mzaur), Skałecki (51' Gąska), Mwale, Król, Niedziółka (51' Dec), Musur, Allen (74' Więckowski), Wiśniewski, Bobruk (62' Lubisz), Tomanek, Posłajko (58' P. Jasiński), Grabowski, Debrenliev (70' Zduńczuk), Dube, Kasprzak.
Arka: Litwińczuk (65' Denis), Mohyła (69' Bartkowiak), Kasperek (45' Bojke), Ziętkowski, Żarczyński (70' Szopa), Kuzimski, Krużycki (41' Zypper), Gajowniczek, Szyc, Szablewski, Steindl (48' Kalina), Tamoliunas (70' Miziak), Shashero, Sirocki, Hampson.