W pierwszym ligowym meczu w 2021 roku lublinianie przegrali na wyjeździe 10:34 z Master Pharm Rugby Łódź. W sobotę, w ramach dziesiątej kolejki Ekstraligi Rugby, Edach Budowlani zmierzyli się z zajmującą czwarte miejsce w tabeli ekipą z Siedlec.
Daniel Tomanek i spółka dobrze zaczęli mecz. Po pierwszej połowie i punktach zdobytych przez Kudakwashe Nyakufaringwę, Tomanka i Smilko Debrenlieva gospodarze prowadzili 10:7. W drugiej części spotkania dla miejscowych znowu punktowali Nyakufaringwa i Debrenliev. Gdy wydawało się, że zwycięstwo lublinian nie jest już zagrożone, do głosu doszli przyjezdni.
Rugbiści Edach Budowlanych byli jednak tego dnia czujni w defensywie. Ostatecznie wygrali 20:14, odnosząc pierwszą ligową wygraną w br.
- Ten mecz był meczem walki, od pierwszej do ostatniej minuty. W końcówce spotkania drużyna Pogoni doszła do głosu i za to szacun, bo jadąc na oparach zerwać się jeszcze do walki, to naprawdę bardzo duża sprawa - powiedział na pomeczowej konferecji Stanisław Więciorek, szkoleniowiec Edach Budowlanych. - W przekroju całego meczu próbowaliśmy realizować swoje założenia taktyczne. Popełnialiśmy przy tym jednak dużo prostych błędów. Za dużo było karnych z tego powodu, za dużo przodów, za dużo odzyskań piłki w przegrupowaniach. Musze pochwalić swój zespół za grę, bo jest to ogromny postęp od rundy jesiennej i nawet od meczu z Łodzią. Chcę pochwalić ich za to, co zaprezentowali w obronie. Punkty zdobyte przez ekipę z Siedlec w drugiej połowie były jedynymi po naszym ewidentnym błędzie, gdy środkowy linii ataku Pogoni położył punkty przecinając linię. Oprócz tego zagraliśmy prawie bezbłędnie w obronie. Ta obrona spowodowała, że wygraliśmy - dodał trener.
- Szala zwycięstwa mogła przechylić się na każdą ze stron. Na szczęście dla nas, udało nam się dowieźć cztery punkty do końca. Jestem z tego bardzo zadowolony, bo ostatnie dziesięć minut spotkania należało do Pogoni. Udało nam się to jednak przetrzymać - uzupełnił Michał Musur, kapitan zespołu.
W następnej kolejce podopieczni Stanisława Więciorka zagrają na wyjeździe z Juvenią Kraków.
Edach Budowlani Lublin - Pogoń Awenta Siedlce 20:14 (10:7)
Punkty: Nyakufaringwa 10 (2 P), Debrenliev 8 (2 K, pd), Tomanek 2 (pd), - Wertyłećkyj 5 (P), Lorentowicz 5 (P), Rajewski 4 (2 pd)
Edach Budowlani: Rudziński (55' Mazur), Mwale, Gąska Gąska (41' Kelberashvili), B. Jasiński (73' Niedziółka), Nyakufaringwa (65' Vangsgaard), Dec, Tomaszewski, Musur, Kazembe (69' Karsten), Tomanek (28' Król), P. Jasiński, Debrenliev, Brzezicki, Kasprzak, Grabowski.
Pogoń: Chaduneli, Chróściel, Tuumotooa, Mirosz (8' Dybowski, 70' Bareja), Olejek, Kargol, Panasiuk, Wertyłećkyj, Dudek, Adamiak, Biernacki, Patelesio, Rajewski (78' Mątewka), Kowalczyk (50' Lorentowicz), Korneć.
Sędziował: Dariusz Reks.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.