W nadchodzącym sezonie na parkietach Orlen Superligi Kobiet nie zobaczymy Michaliny Pastuszki. – To była niesamowicie trudna decyzja. Jednak zdrowie i powrót do pełnej sprawności są moim priorytetem. Pobyt w Lublinie był pełen niezapomnianych momentów i jestem ogromnie wdzięczna, że mogłam grać dla tego zespołu. Dziękuję wszystkim, którzy towarzyszyli mi w tej niekiedy trudnej, ale jakże wartościowej i satysfakcjonującej drodze! Nigdy nie zapomnę tych chwil na meczach, gdzie kibice tworzyli niepowtarzalną atmosferę. Lublin na zawsze pozostanie w moim sercu! – przyznała popularna "Miśka", cytowana przez klubowe media.
Pastuszka urodziła się 27 sierpnia 2003 roku w Lublinie, ale swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczynała w Kielcach. To właśnie z tamtejszej Korony trafiła do PGE MKS-u przed sezonem 2022/23. Od tamtej pory zagrała w 49 meczach ligowych w biało-zielonych barwach, w których zdobyła 70 bramek. Jej statystyki byłyby bardziej okazałe, gdyby nie liczne urazy łokcia i barku, z którymi się zmagała. Częste kontuzje sprawiły, że rozgrywająca zakończyła karierę sportową i planuje się skupić na studiowaniu stomatologii.
– To my dziękujemy - za pasję, determinację i serce zostawione na boisku. Zawsze będziesz częścią tej drużyny. Trzymamy kciuki za Twoje zdrowie i każdy kolejny etap. Rozwijaj się, rośnij w siłę i idź do przodu - niezależnie od tego, co przyniesie życie. Jesteśmy z Tobą. DZIĘKUJEMY, MISIA ! – czytamy w mediach społecznościowych lubelskiego klubu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.