reklama
reklama

Świetny początek nie wystarczył. Polski Cukier Start znów przegrał

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Polski Cukier Start Lublin

Świetny początek nie wystarczył. Polski Cukier Start znów przegrał - Zdjęcie główne

Manu Lecomte | foto Polski Cukier Start Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportDrugą porażkę z rzędu zanotowali koszykarze Polskiego Cukru Startu Lublin. Tym razem w kiepskim stylu ulegli Górnikowi Wałbrzych przed własną publicznością. Czerwono-czarni wygrali tylko pierwszą kwartę spotkania.
reklama

Start Lublin przed tygodniem przegrał we własnej hali z Legią Warszawa 78:89 i z pewnością liczył na przełamanie w starciu z Górnikiem Wałbrzych, czyli beniaminkiem Orlen Basket Ligi. 

Mecz zaczął się znakomicie dla lublinian, którzy w pierwszej kwarcie wygrali z rywalami pięcioma punktami. Tych łącznie było naprawdę sporo, bo aż 57, co zapowiadało ciekawe i ofensywne starcie. Po dość szalonym początku lublinianie opadli jednak z sił i już w drugiej odsłonie przegrali aż dziesięcioma "oczkami", przez co zeszli na długą przerwę przy wyniku 47:52. 

reklama

Po zmianie stron "Startowcy" próbowali gonić, ale nie byli wystarczająco skuteczni, a do tego przegrywali mnóstwo zbiórek pod własnym koszem. W pewnych momentach brakowało też pomysłu na akcje, które kończyły się stratami, a w defensywie trener Wojciech Kamiński próbował zatrzymać rywali obroną strefową. W trzeciej kwarcie oba zespoły rzuciły po 25 punktów. W ostatniej odsłonie Start zbliżył się do rywali nawet na dwa punkty, ale przyjezdni kontrolowali wydarzenia boiskowe i finalnie wygrali 93:84. 

- Wydaje mi się, że zbiórka w ataku zdecydowała. Daliśmy dużo ponowień. Byliśmy mało agresywni, trafili nam dużo trójek. Ogólnie obrona do poprawy. Musimy coś zmienić, bo ta obrona naprawdę nie wygląda tak, jak powinna. Drugi raz tracimy 90 punktów - powiedział po spotkaniu Jakub Karolak na antenie Polsatu Sport. 

reklama

- Gratuluje Górnikowi zwycięstwa. Musimy zacząć grać lepiej w obronie, jeśli myślimy o jakichkolwiek zwycięstwach. Ciężko wygrać tylko atakiem. Rywale zagrali mądrzej od nas, wykorzystywali sytuacje i mieli zawodnika, który wziął ciężar gry na siebie. U nas takiego brakowało. Mamy dużo problemów w obronie, ale nie chciałbym się nad tym rozwodzić. Mamy problem ze zbiórką i widzimy to. Przydałoby się wzmocnienie - podsumował gorzko trener Kamiński na konferencji prasowej. 

reklama

Kolejny mecz Start rozegra 24 października z GTK Gliwice na wyjeździe, a w hali Globus czerwono-czarni pojawią się 31 października na spotkaniu z Arką Gdynia. 

Polski Cukier Start Lublin - Górnik Wałbrzych 84:94 (31:26, 16:26, 25:25, 12:16)

Lublin: Drame 23, Ramey 14, Lecomte 13, De Lattibeaudiere 11, Karolak 11, Put 10, Szymański 2, Krasuski, Pelczar

Wałbrzych: Gotcher 15, Wyka 15, Marchewka 13, Gilbert 12, Smith 12, Kulka 9, Berzins 6, Palton 6, Bojanowski, Wiśniewski. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama