W poprzedniej kolejce Motor pokonał na wyjeździe Resovię 3:1, a jedną z bramek na Podkarpaciu zdobył Najemski. Dzięki temu zwycięstwu oraz korzystnych dla lublinian rezultatach na innych boiskach, żółto-biało-niebiescy zajmują obecnie czwartą lokatę w tabeli. Do baraży wchodzą ekipy z miejsc 3-6. – Nie czuję się bohaterem, bo na takie miano zasłużyła cała drużyna. Nasza gra ostatnio była niezła. Przede wszystkim punktowaliśmy, a to jest budujące – mówi środkowy obrońca.
Najbliższy przeciwnik Motoru spadł już na poziom drugoligowy. Czego zatem należy się spodziewać po takim rywalu? – Na pewno skupiamy się na sobie, a nie na tym, co będzie chciało pokazać Podbeskidzie. Niewątpliwie zawodnicy indywidualnie walczą o kontrakty w nowych klubach, lub żeby zostać w klubie po degradacji. Najważniejszy jest nasz zespół i chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Nie ma też mowy o żadnych kalkulacjach. Rzuciłem okiem na tabelę, ale nie analizowałem, co się może wydarzyć w ostatniej kolejce. Dla mnie liczy się tylko to, że wygrana zapewni nam baraże – zapewnia 28-latek.
CZYTAJ TAKŻE: Doświadczony koszykarz zostaje na dłużej w Lublinie
"Motorowcy" po raz ostatni cieszyli się z trzech punktów na własnym stadionie 24 lutego. Ogółem, z sześciu domowych konfrontacji o stawkę w 2024 roku wygrali tylko jedną. W pozostałych zanotowali pięć z rzędu remisów. Jaka jest tego przyczyna? – Trudno wskazać jeden czynnik, który na to wpłynął. Każdy mecz jest inny. Raz brakuje szczęścia, czasem skuteczności lub determinacji w obronie. Wierzę jednak w to, że wszystkie pozostałe spotkania na Arenie zakończą się naszymi zwycięstwami – przekonuje popularny "Najem".
A czy zawodnik pochodzący z Warszawy ma swojego wymarzonego rywala, na którego chciałby trafić w barażach? – Mam swój typ. Mogę powiedzieć to, o czym rozmawiałem z chłopakami po meczu z Odrą Opole. Chciałbym, by właśnie ten zespół wszedł do baraży z szóstego miejsca, wygrał pierwszą rundę i potem przyjechał do Lublina na finał – kończy Najemski.
CZYTAJ TAKŻE: Trener spadkowicza w Motorze? Sensacyjne doniesienia
Mecz Motoru z Podbeskidziem rozpocznie się 26 maja o godzinie 15:00 na Arenie Lublin. Obie drużyny spotkały się poprzednio pod koniec lutego. Wówczas lublinianie wygrali na wyjeździe 2:1 (SZCZEGÓŁY).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.