reklama
reklama

Motor Lublin wskoczył na ligowe podium. Pewna wygrana z Podbeskidziem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Motor Lublin

Motor Lublin wskoczył na ligowe podium. Pewna wygrana z Podbeskidziem - Zdjęcie główne

foto Motor Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Piłkarze lubelskiego Motoru pokonali Podbeskidzie Bielsko-Biała w zaległym meczu 17. kolejki Fortuna I ligi. Dzięki tej wygranej drużyna trenera Goncalo Feio awansowała na trzecie miejsce w tabeli zaplecza krajowej elity.
reklama

Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane 3 grudnia, ale zostało przełożone ze względu na zły stan boiska. Motor pojechał wówczas do Bielska-Białej, ale na miejscu w dniu meczowym została podjęta decyzja, że zawody nie dojdą do skutku, co spotkało się z dezaprobatą przedstawicieli żółto-biało-niebieskich.

Tym razem aura nie stanowiła przeszkody i rywalizacja się odbyła. W początkowych fragmentach lepiej prezentowali się "Górale", którzy mieli inicjatywę i optyczną przewagę. Podopieczni trenera Dariusza Marca nie wykorzystali jednak dogodnej okazji na otwarcie wyniku. W 32. minucie gola po stałym fragmencie gry powinien zdobyć Daniel Mikołajewski, ale kapitan miejscowych spudłował i nie trafił w światło bramki. Niedługo potem gospodarze mogli sobie przypomnieć stare piłkarskie porzekadło, mówiące o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Po dobrej akcji drużyny z Lublina i świetnym zagraniu w pole karne Piotra Ceglarza, do siatki sprytnym uderzeniem trafił Bartosz Wolski. Dla rozgrywającego Motoru była to piąta bramka w sezonie, ale pierwsza od wrześniowego starcia ze Stalą Rzeszów.

W 42. minucie prowadzenie żółto-biało-niebieskich podwyższył Krystian Palacz, który dopadł do bezpańskiej piłki w polu karnym po zagraniu Filipa Wójcika i oddał strzał na bramkę. Futbolówka zatrzepotała w siatce po dwóch rykoszetach, a gracz wykupiony latem z Lecha Poznań mógł cieszyć się z debiutanckiego gola dla Motoru. Zawodnicy Podbeskidzia wówczas protestowali i domagali się odgwizdania faulu w ataku, ale sędzia nie przychylił się do ich prośby.

Gdy wydawało się, że lublinianie zejdą na przerwę z komfortową zaliczką, ekipa z Bielska-Białej zdobyła kontaktowe trafienie. Po błędzie stojącego między słupkami Kacpra Rosy, na listę strzelców wpisał się Mikołajewski, który wykorzystał zamieszanie w szesnastce i za sprawą uderzenia z kilku metrów przywrócił miejscowym nadzieje na korzystny rezultat. Tym razem pretensje do arbitra mieli "Motorowcy", którzy uważali, że ich golkiper był faulowany. Trójka sędziowska oraz VAR byli jednak innego zdania. Pierwsza połowa zakończyła się więc prowadzeniem 2:1 dla Motoru.

Po przerwie obie strony bezskutecznie dążyły do następnych goli. Motor najlepszą okazję na to miał w samej końcówce, gdy po złym wyjściu bramkarza przeciwników po wrzutce z rzutu rożnego trzech zawodników lubelskiego zespołu nie było w stanie skierować piłki do bramki. Swoją pomyłkę w doliczonym czasie gry miał też Kacper Rosa, ale jego wpadkę "uratował" faul rywali w polu karnym. Finalnie po zmianie stron nie padły żadne trafienia.

Dzięki zwycięstwu w Bielsku-Białej drużyna Goncalo Feio awansowała na trzecie miejsce w pierwszoligowej tabeli i ma na koncie 38 punktów. To tylko o dwa oczka mniej niż pierwsza Arka Gdynia i drugi GKS Tychy. Tym samym już w najbliższy weekend lublinianie mogą powalczyć o fotel lidera zaplecza ekstraklasy. 

W dniu meczu ogłoszono, że Motor oddał na wypożyczenie przed rundą wiosenną kolejnego młodego piłkarza z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Na półtora roku do trzecioligowej Świdniczanki Świdnik trafił pochodzący z Lublina Borys Kisiel. Ten utalentowany 17-letni pomocnik pojawiał się na treningach u Goncalo Feio już w październiku 2022 roku, minionego lata podpisał w klubie pierwszy profesjonalny kontakt, ale nie otrzymał jeszcze szansy na debiut w seniorskim zespole żółto-biało-niebieskich. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach na wypożyczenie do Wisły Puławy udał się Mikołaj Kosior (więcej TUTAJ), natomiast Patryk Romanowski zasilił szeregi Polonii Bytom (SZCZEGÓŁY). Natomiast Bartosz Zbiciak i Marcel Złomańczuk odeszli definitywnie do Olimpii Grudziądz oraz Chełmianki Chełm. 

Czy fakt, że aż czterech zawodników z regionu zmieniło zimą barwy, oznacza, że piłkarze z Lubelszczyzny zdaniem trenera Feio nie dorastają do pierwszoligowego poziomu? – Wszyscy byśmy chcieli, żeby na boisko wybiegało jedenastu ludzi z Lublina, a pozostali byli w kadrze meczowej, tylko tak to nie wygląda w żadnym klubie. Jest wiele rzeczy, które trzeba robić, zanim wychowankowie będą stanowili o sile pierwszego zespołu. To jest praca od podstaw. W Motorze młody nie będzie grał tylko dlatego, że jest młody, podobnie z wychowankami, czy chłopakami z regionu. Żeby grać, musisz być lepszy, niż inni. To różne historie, ale łączą je podobne rzeczy. Każdemu w poprzedniej rundzie brakowało minut i daliśmy im odejść, żeby się rozwijali. Mamy jednak opcje pierwokupu lub powrotu z wypożyczeń. Piłkarz musi grać, żeby rosnąć – mówił przed weekendowym meczem z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza portugalski szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich.

W następnej kolejce "Motorowcy" zmierzą się na wyjeździe z Górnikiem Łęczna. Początek derbów regionu zaplanowano w niedzielę, 3 marca o godzinie 12:40. Piotr Ceglarz i spółka będą w nich chcieli zrewanżować się zielono-czarnym za sierpniową porażkę na Arenie Lublin (SZCZEGÓŁY).

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Motor Lublin 1:2 (1:2)
Bramki: Daniel Mikołajewski 45 – Bartosz Wolski 37, Krystian Palacz 42

Podbeskidzie: Krzepisz – Willmann (81 Ziółkowski), Jodłowiec (81 Senić), Mikołajewski, Martinaga, Sitek, Małachowski, Kisiel (83 Lusiusz), Banaszewski, Siverio (69 Merebaszwili), Bida

Motor: Rosa – Wójcik (77 Stolarski) , Kruk (53 Rudol), Najemski, Palacz, Lis (46 Scalet), Ceglarz, M. Król, Wolski, Ndiaye (53 Kamiński), Śpiewak (67 Żebrakowski)

Żółte kartki: Mikołajewski - Ndiaye, Kruk

Sędziował: Łukasz Szczech (Kobyłka)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama