reklama
reklama

MKS FunFloor Lublin znacznie lepszy od Galiczanki Lwów (ZDJĘCIA)

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Udane wejście w nowy sezon zanotowały piłkarki ręczne MKS FunFloor Lublin. Podopieczne Edyty Majdzińskiej wysoko pokonały przed własną publicznością lwowską Galiczankę. Zwycięstwo biało-zielonych nie było zagrożone nawet przez chwilę.
reklama

Odmieniony skład, niemalże całkowicie nowy sztab szkoleniowy oraz duże aspiracje. Lublinianki rozpoczęły kampanię 2023/24 po wielu zmianach i z jednym głównym celem - odzyskaniem mistrzowskiego tytułu. Po trzech ostatnich sezonach ze złota cieszono się w Lubinie. Trenerka Edyta Majdzińska oraz nowe zawodniczki zostały sprowadzone po to, by odmienić tę sytuację.

CZYTAJ TAKŻE: Szczypiornistki zaprezentowały się kibicom (ZDJĘCIA)

Premierowy mecz sezonu stał pod znakiem debiutów i udanego powrotu do ligowej rywalizacji po blisko czterech miesiącach przerwy. Aktualne wicemistrzynie kraju nie dały najmniejszych szans drużynie przyjezdnej. Gospodynie bardzo szybko wypracowały dużą przewagę bramkową. Już po dziesięciu minutach prowadziły 10:1, natomiast na przerwę schodziły, wygrywając 20:9. Brak w składzie kontuzjowanych Sary Kovarovej, Aleksandry Olek oraz Romany Roszak nie przeszkodził biało-zielonym prezentować wyższość nad rywalkami właściwie w każdym elemencie gry.

Po zmianie stron Galiczanka radziła sobie nieco lepiej, ale generalnie obraz spotkania nie uległ zmianie i pewny triumf został przypieczętowany. Ostatecznie lublinianki wygrały różnicą dwunastu trafień. Najlepszą szczypiornistką po stronie gości wybrano Milanę Shukal, natomiast wśród miejscowych to wyróżnienie przypadło Steli Posavec. Co ciekawe, obie piłkarki debiutowały we wtorkowy wieczór w Orlen Superlidze Kobiet.

Cieszymy się, że pierwszy mecz sezonu we własnej hali zagrałyśmy w taki sposób – przyznała jedna z nowych rozgrywających MKS-u, Aleksandra Tomczyk. – Od początku miałyśmy dużą przewagę, fajnie zaprezentowałyśmy się drużynowo i każda dołożyła cegiełkę do wygranej, bo wspólnie wypracowywałyśmy akcje bramkowe. Po przerwie może wkradło się jakieś lekkie rozprężenie, więc będziemy musiały to poprawić i nie dopuścić do podobnej sytuacji w przyszłości. Najważniejsze jest zwycięstwo, więc nic, tylko się cieszyć i pracować dalej – dodała.

MKS FunFloor Lublin - Galiczanka Lwów 37:25 (20:9)

Lublin: Gawlik, Wdowiak - Posavec 7, Tomczyk 6, M. Więckowska 5, Noga 4, Płomińska 3, Balsam 3, Szynkaruk 2, Pietras 2, Achruk 2, Masna 1, D. Więckowska 1, Pastuszka, Wicik, Szczepaniak

Lwów: Mykoliuk, M. Poliak - T. Poliak 6, Shukal 6, Kozak 2, Dmytryshyn 2, Markevych 2, Konovalova 2, Holinska 1, Tkach 1, Prokopiak 1, Diachenko 1, Zdrila

Kary: 10 min - 10 min

Sędziowali: Urszula Lesiak i Małgorzata Lidacka (Kraków)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama