Dla gospodyń była to pierwsza ligowa konfrontacja od 16 października. W szeregach lubelskiego zespołu przystąpiło do niej aż 10 zawodniczek, które w tym tygodniu zostały powołane do szerokiej kadry reprezentacji Polski na nadchodzące mistrzostwa Europy. Z ekipy z Elbląga szansę pojechać na Euro ma natomiast tylko Aleksandra Zych.
Od początku środowego starcia nie było wątpliwości, który zespół jest lepszy na parkiecie. MKS grał konsekwentnie po obu stronach boiska, był skuteczny w ofensywie i dobrze radził sobie w obronie. Potrafił obnażać przy tym braki rywalek i wykorzystywać ich błędy. Dzięki temu po pierwszej połowie prowadził różnicą 10 bramek. Po zmianie stron nadal miejscowe kontrolowały spotkanie i zasłużenie dopisały do swojego konta kolejny komplet punktów. A po tytuł MVP zawodów sięgnęła świetnie spisująca się między słupkami Paulina Wdowiak.
– Nie ma się dzisiaj czego czepiać – stwierdziła trener Edyta Majdzińska. – Zespół zaprezentował się na bardzo fajnym poziomie, wszystkie zawodniczki nie popełniały większych błędów, więc jestem zadowolona po tym spotkaniu. Dziewczyny podeszły do tego spotkania bardzo poważnie, umiały się skoncentrować i potraktowały naprawdę skrupulatnie założenia taktyczne. Dlatego wszystko układało się od pierwszych minut. Poza tym widać było, że u gości występowała średnio doświadczona bramkarka i mieliśmy wysoką skuteczność rzutową. Warto jednak podkreślić, że super graliśmy w ataku – dodała.
CZYTAJ TAKŻE: Obrońca Motoru: Niestety jesteśmy niekonsekwentni
Następne spotkanie czeka biało-zielone już w niedzielę. Do hali Globus przyjedzie wówczas drużyna Młynów Stoisław Koszalin. Start rywalizacji zaplanowano 3 listopada o godzinie 16:00. Początek nowego miesiąca będzie dla lublinianek bardzo intensywny, bowiem już dwa dni później brązowe medalistki poprzedniego sezonu zagrają na wyjeździe z aktualnymi wicemistrzyniami Polski, KPR Gminy Kobierzyce. Do tej potyczki dojdzie 5 listopada o godzinie 20:30.
Po wygranej nad elblążankami zespół z Lublina awansował na pozycję lidera Orlen Superligi kobiet. – Absolutnie nie patrzę teraz w tabelę, tylko koncentruję się na najbliższych dwóch spotkaniach, które są już za chwilę. Robimy wszystko, by jak najszybciej się zregenerować. Z tego, co będzie w tabeli, będziemy się cieszyć dopiero po meczu w Kobierzycach – zakończyła Edyta Majdzińska.
MKS FunFloor Lublin - Energa Start Elbląg 38:19 (20:10)
MKS FunFloor: Wdowiak, Mamic – Balsam 8, Szynkaruk 6, Tomczyk 6, Andruszak 3, Rosiak 3, Fedeńczak 3, Nieuwenweg 2, Pastuszka 2, Matuszczyk 2, Planeta 1, M. Więckowska 1, D. Więckowska
Energa Start: Godzina, Górska – Zych 4, Dworniczuk 4, Kuźmińska 3, Grabińska 1, Wicik 1, Chwojnicka 2, Wołoszyk 1, Szczepaniak 1, Tarczyluk 1, Wiśniewska 1
Kary: 6 - 12 min
Sędziowali: Patryk Gruszczyński, Damian Żak (Radom)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.